Yaoi Fan
- Forum Literackie
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Xerolypse
Banshee
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Hogwartu Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:07, 29 Lip 2010 Temat postu: Uzależnieni od yaoi |
|
|
Był taki temat? Ja nie zauważyłam, ale jak coś to przepraszam...
Ja jestem na maksa wkręcona. Dnia bez yaoi nie przeżyję. Jeśli gdzieś wyjeżdżam i nie mam pod ręką komputera, to wgrywam na komórkę jakieś zdjęcia, doujiny, opowiadania...wszystko co związane z yaoi.
Kolejne zboczenie...wyobrażenia. Potrafię nawet postacie z polskich seriali wyobrażać sobie w scenerii yaoicowej, dwóch facetów idących tak po prostu po ulicy...
Jaką miałam ucztę, gdy czytając na wakacjach opowiadania Stephena Kinga natknęłam się w którymś z nich na scence yaoistycznej .
Pozwolę sobie zacytować:
Stephen King napisał: | Wybrał się z Paulem na kilka głębszych do pubu McManusa, gdzie gwarzyli sobie o miksowaniu, interesach, o baseballu Metsów, o wielu rzeczach. W pewnej chwili Jannings wsunął prawą rękę pod stolik i delikatnie chwycił Tella za krocze. |
Konkretnie: tytuł: "Marzenia i koszmary", opowiadanie pt."Trampki", strona: 300 xd.
Możecie się śmiać, że jestem po prostu młodą, początkującą yaoistką, ale ja już w tym siedzę czwarty rok. Tak więc, odcięta od wiadomo czego byłam tak zachwycona tym fragmentem, że codziennie do niego wracałam xd. Regularnie przez dwa tygodnie pobytu nad jeziorem.
To jest już chore. Wszędzie widzę yaoi. Gdzie tylko się da.
Czy Wy też tak macie? A może patrzycie na to zupełnie inaczej? Jak to z Wami jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bashrai
Widmo
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:59, 29 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Huh, ja już wyszedłem z tej fazy, więc i dla ciebie jest nadzieja. Jednak teraz chyba wkroczyłem w gorszą fazę, która raczej ciebie nie dotknie. Mianowicie patrzę na facetów i zastanawiam się, czy może nie byli by chętni się umówić xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerolypse
Banshee
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Hogwartu Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:09, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Bashrai, a po ilu latach udało Ci się wyjść z tej fazy ;>? Bo ja od samych początków z yaoi próbuję z tego wyjść i za cholerę nie mogę ==.
A "Twoja faza" też zaczyna mi dokuczać xd. Tylko, że ja patrzę i na chłopaków i na dziewczyny .
Masakra...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Euphoria
Widmo
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:24, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Xerolypse napisał: | Tylko, że ja patrzę i na chłopaków i na dziewczyny .
Masakra... | ja nie wiem czemu od razu panikować
a ja jestem świeżynką w yaoi... jakoś tak i chyba faktycznie jestem uzalezniona, bo średnio 700 stron dziennie czytam ale warto, bo niektóre to prawdziwe perełki...
zobaczymy czy mi przejdzie, ale coś nie sądzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bashrai
Widmo
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:20, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm yaoi interesuję się gdzieś od 8-9 lat, a w nową fazę wkroczyłem gdzieś po 3-4. Niestety jednak zauważyłem, że te fazy to taka sinusoida
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ella
Widmo
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:15, 06 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem świeżynką w tematyce, choć na pierwsze opowiadania yaoi natknęłam się kilka lat temu i wpadłam po uszy. Ale nie obsesyjnie. Od czasu do czasu poczytam, pooglądam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mjuop
Widmo
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:35, 07 Sie 2010 Temat postu: Re: Uzależnieni od yaoi |
|
|
[quote="Xerolypse"]Jeśli gdzieś wyjeżdżam i nie mam pod ręką komputera, to wgrywam na komórkę jakieś zdjęcia, doujiny, opowiadania...wszystko co związane z yaoi.
Haha, właśnie ja przed wyjazdem na wakacje wgrałam sobie na komórkę dużo cudnych artów i potem jak oglądałam, to mama się pyta, czemu się sama do siebie szczerzę. xD Albo przed snem oglądąłam.
Xerolypse napisał: | Kolejne zboczenie...wyobrażenia. Potrafię nawet postacie z polskich seriali wyobrażać sobie w scenerii yaoicowej, dwóch facetów idących tak po prostu po ulicy... |
O Boże, wyobrażenia towarzyszą mi po prostu bez przerwy! Kurde, ostatnio stwierdziłam, że wszystko bez wyjątku mi się kojarzy z yaoi i zaczyna mnie to przerażać... ostatnio po usłyszeniu tekstu "o zobacz, zmienił kolegę, może tamten nie wyrobił z tempem" zaczęłam się śmiać, a chodziło oczywiście o chłopaka, który strasznie szybko chodzi i za każdym razem widuję go z innym kolegą. Gorzej jest, jak głośno myślę i mi się czasami za dużo wypsnie.
Xerolypse napisał: | Tak więc, odcięta od wiadomo czego byłam tak zachwycona tym fragmentem, że codziennie do niego wracałam xd. |
Też tak miałam, kiedy w jednej książce natknęłam się na wątek yaoi, to niektóre fragmenty kilka razy czytałam, a że książka była pożyczana, to przed oddaniem musiałam się z każdym fragmentem "pożegnać".
Ogólnie jest coraz gorzej. Myślałam, że fascynacja yaoi mi przejdzie, bo zaraziłam się podczas choroby, kiedy przez dwa tygodnie umierałam z nudów, a tu nie! Ech, chyba naprawdę i mnie to zaczyna uzależniać. Ale co robić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Puma0000100
Banshee
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:28, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja łączę w pary kolegów... Jakby się dowiedzieli to by mi głowę urwali! Jak widzę jakiś mężczyzn na ulicy idących razem, to zaraz wyobrażam sobie jakąś nieszczęśliwą miłość... Yaoi uzależnia jak papierosy (wiem, bo paliłam ok. roku) Im dużej w tym siedzisz, tym mocniej odczujesz brak... Ja jestem uzależniona, ale jeszcze nie jest to krytyczna faza (tak myślę)... Na szczęście to tak nie szkodzi :] Jak gdzieś jadę, to również się przygotowuję np. książka Nasierowskiego (polecam "Seks, zbrodnia i kara"- świetna jest), opowiadania na telefonie, słodkie obrazki na tapetę... Ja nie mogę bez tego żyć, a moja wyobraźnia mi pomaga przetrwać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Ironia
Gość
|
Wysłany: Wto 16:55, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też jestem uzależniona. Moi koledzy posunęli się do tego, że wyręczyli moją wyobraźnie. Dla zabawy całują się na lekcjach (w usta!) tak, że Michał został wyrzucony pod moją ławkę (albo sam odskoczył), a Dominik powtarzał sparaliżowany "Pocałował mnie...". Później zaczęła się "kłótnia" kto zaczął. Ale ogółem wszyscy się śmiali. Niejednokrotnie udawali stosunek, a ja mam takie szczęście, że zawsze przed moją ławką.
Nie mogę przeczytać książki po ludzku. Wszędzie widzę yaoi, dopowiadam sobię tyle, że szkoda gadać. Nic na to nie poradzę i nawet nie próbuję. Mi szczerze mówiąc nie przyszło do głowy wymyślać do polskich seriali, ale może dlatego, że nie oglądam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
HollyGautier
Widmo
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sev's Bedroom Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:49, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Matko... Zaczynacie dostrzegać hipnotyczne zdolności subkultury yaoistycznej?
Czytanie opowiadań sprawia, że jesteśmy podatni na wpływy homoseksualizmu!
Cholercia. Ostatnio odważyłam się puścić oczko do dziewczyny. Och, była śliczna. Nie spojrzała na mnie krzywo, czego się obawiałam, tylko odwróciła wzrok. Może myślała, że nie o nią chodzi? Albo była lesbijką (niestety nie posiadam gay-radaru...) i zwyczajnie głupio jej się zrobiło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Puma0000100
Banshee
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:20, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Pani Ironio... Kochana... Zrób coś dla mnie... Poproś swoich kolegów by przenieśli się do mnie na łóżko... Mam młodszego brata... To dobra oferta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Ironia
Gość
|
Wysłany: Wto 20:51, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Droga Pumo, no nie wiem... Mają dopiero 12 lat, nie przesadzajmy. Może niech sami do tego dojdą? Mogę Ci zrobić film, ale dopiero w roku szkolnym.
HollyGautier-też masz takie dziwne zachowania przez yaoi? Więc nie jestem jedyna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Puma0000100
Banshee
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:30, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że nie są starsi... "wzdycha" Cóż, trudno...
Ciekawe czy da się poznać innego yaoiowca przez samo zachowanie...? Wiem, to pytanie trochę offtopuje, ale nie mogłam się wczoraj powstrzymać od myślenia na ten temat... Cóż, czuję się trochę samotna w mojej mieścinie i staram się znaleźć bratnią duszę (by trochę wspólnie sobie powyobrażać, pogadać). Myślicie, że wasze zamiłowanie yaoi jakoś się wyróżnia z boku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Ironia
Gość
|
Wysłany: Śro 12:11, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Szkoda, szkoda. Miejmy tylko nadzieje, że chęć na takie wygłupy im nie przejdzie. Jeśli chodzi o to wyróźnianie się... Cóż, po mnie to chyba widać. Brat na mnie dziwnie patrzy i zaczynam się bać, że się dowie, bo on nawet nie specjalnie, ale ze zwykłej nieuwagi by coś wypaplał. Ostatnio zadał mi pytanie "Czemu we wszystkim co oglądasz i czytasz są geje?". Myślałam, że mi serce stanie. Ja akurat nie mam takich problemów, bo koleżanka z klasy czyta. Mamy różne gusta, jeśli chodzi o opowiadania, ale i tak się cieszę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gruszka
Wilkołak
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:26, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Xerolypse łączę się z Tobą. Już dawno mam zawalony telefon zdjęciami i róznymi taki . Coraz częściej łapię się na tym, że widzę facetów w "scenkach". To jak choroba^^. Ale co tam. Mogę chorować.
Też przezywałam strasznie rozstanie z forum, bo jak nie czytam to jestem nieszczęśliwa. To już nałóg. Ale już po wszystkim: wróciłam!
Życie znów ma sens^^.
Nie przejmuj się. Może to przeżyjemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shigaa
Widmo
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:22, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ohh.. jak raz zabierze się za yaoi to się nie można już uwolnić.
Yaoi jest WSZĘDZIE.
Ciesze się, że nie tylko ja mam obsesje ;D. U mnie to jest naprawdę jak choroba haha. Podteksty są wszędzie. Codziennie muszę coś przeczytać, obejrzeć, posłuchać, albo jak nie mam dostępu do niczego to powyobrażać sobie(hmm..może to i nawet lepsze). Pierwsza myśl gdy wstaje to 'yaaaaaaaaaaooooooooiiiiii! Szybko do komputera!'. Tak to przynajmniej wygląda w wakacje, bo w roku szkolnym jest raczej mniej entuzjastycznie po nieprzespanej nocy.
Zawsze mnie śmieszą podteksty w normalnych książkach, które tylko ja widzę, bo niestety nikt z klasy się nie interesuje ;(. Na przykład czytamy na głos jakąś lekturę i nagle wybucham śmiechem. Ogólnie, to lubię takie momenty, ale czasami, kiedy chłopakom coś odwala i odgrywają scenki to trudno mi się opanować xD
Dla przykładu Michał siedział sobie na ławce, ja obok niego. Nagle nie wiadomo skąd pojawia się przed nami Piotrek, zaczyna rozpinać pasek spodni i mówi z potrzebą w głosie 'Michał..już nadszedł na TO czas!' Po czym zaczynam się histerycznie śmiać, a oni dziwnie na mnie patrzą, bo to przecież takie NIEWINNE zabawy...
Jak wmawiam sobie na co dzień: Dzień bez yaoi to dzień stracony hahaha
Amen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
HollyGautier
Widmo
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sev's Bedroom Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:24, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj. Widziałam. Całujących się. Panów. Po. Czterdziestce.!!!
To było po prostu cudowne: wiecie, panowie w dość średnim wieku, zachowujące się dokładnie tak, jak heretyckie małżeństwo. I nie kryli się z tym, mimo, że mieszkają w małym miasteczku, o nie!
Szli miastem, trzymając się za ręce i w pewnej chwili ten wyższy ujął niższego za brodę i cmoknął go lekko w usta. Wyglądali na szczęśliwych.
I obydwaj byli przystojni, wiecie, tacy troszkę szpakowaci, o rysach regularnych tak bardzo, że mogliby widniec na plakacie z reklamą wody po goleniu. Mrrau.
A potem: widziałam mojego kumpla z klasy Terencjusza, który rozmawiał z jakimś chłopakiem i DOSŁOWNIE Z NIM FLIRTOWAŁ. Cóż, Terry jest modelem, ale nigdy nie myślałam, że może być homo... a może nie jest, może to tylko moja wyobraźnia
Cóż, Terry i ten koleś, którego określiłam Tommy, bo miał koszulkę od Hilfigera byliby cudną parą <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patka
Widmo
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:07, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio byłam w Gdańsku i widziałam boską parę, która zawładnęła moim sercem. Na oko 16-17 lat, szli na końcu grupki znajomych. Ubrani identycznie (biała bluzka, czarne spodnie, trampki). Przed nimi szły dwie pary babka-facet, a oni ze sobą rozmawiali... i waliła od nich MOC O: Nie trzymali się za rękę (jedynie ledwie stykali ramionami), twarzami zwróceni do siebie i po prostu wiedziałam : D Och, byli słodcy, naprawdę. Co to yaoi wyprawia z ludźmi... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gruszka
Wilkołak
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:12, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Powiem Wam jedno: jesteśmy skończeni^^. Ale bez yaoi życie było by straszne. Nie, inaczej. Już sobie nie wyobrażam bez niego świata. To jak światełko w ciemnym tunelu . Daje mi moc.
Nie chcę się od niego uwolnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamante
Widmo
Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pomorze Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:54, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Gruszka_32 napisał: | Powiem Wam jedno: jesteśmy skończeni^^. Ale bez yaoi życie było by straszne. Nie, inaczej. Już sobie nie wyobrażam bez niego świata. To jak światełko w ciemnym tunelu . Daje mi moc.
Nie chcę się od niego uwolnić. |
to dziwnie brzmi jak pociąg xD
U siebie zauważyłam, że mnie nudzą filmy czy książki, w których są tylko pary hetero.
Przypomniała mi się scena z moich wakacji, gdy siedząc w jakimś uzdrowisku w kawiarni, widziałam przy stoliku obok dwóch facetów normalnie rozmawiających, przy czym jeden gościu miał takie świetne proste włosy do pasa, farbowane na blond. Mimo że ta "niezwyczajność" wynikała z tego, że to jakiś muzyk chyba był (tak można było z rozmowy wywnioskować), to i tak cały czas podsłuchiwałam czekając na jakieś fajne teksty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|