Marzenia

GreyIvy · Widmo

Ach... marzenia które się nie spełnią

1. Napisać książkę, która zostanie wydana w wielu egzemplarzach i niech bedzie, no... chociaż lubiana
2. Nauczyć sie japońskiego i porządnie angielskiego. Jesli by się dało to jeszcze jakiś język krajów skandynawskich.
3. Dostać się na studia fililogii japońskiej/historii (niepotrzebne skreślić) [co tam, ze jestem dopiero w drugiej gimnazjum Wink

]
4. Dostać stypendium i wyjechać do Japonii
5. Wyjechać do Anglii, najlepiej do północnej cześci
6. nauczyc sie profesionalnie malowac i rysować.
7. Zaakceptować swój charakter i wygląd (to marzenie jednak jest chyba niemożliwe do spoełnienia)
8. Dostać sie do liceum na Strzelców Bytomskich [bardzo dobre, humanistyczne liceum w moim rodzinnym Bytomiu]

Ech, trochę tego jest i pewnie niewiele sie spełni Sad

***
Czy mi sie zdaje czy to mój pierwszy post? dziwne

narumon · Opiekun Świeżynek

*naru zbiera się w sobie*
rutyna. Ostatnio marzę o rutynie. Wiecie, czerwone zasłony w sypialni, niebieskie kotary przy łózku, ksiązka i telewizor, ciche mieszkanie, z głośnym psem, ciepła dłoń na policzku i usmiech co rano. No i żeby nasze kubki stały koło siebie a herbata stygła zapomniana...
I talerze tłumocze od czasu do czasu^^

Szura · Druid

*Szura zbiera się w sobie*

Cokolwiek, gdziekolwiek, jakkolwiek. Byle z tą tam wyżej... Wink

:*

Lelwani · Widmo

Hm.

Ciekawy temat. Moje marzenia są od jakiegoś czasu głownie bardzo prozaiczne:

- zacząć i skończyć jakieś studia, np. na UWE albo na University of Bristol, jeszcze nie wiem, jaki kierunek, ale myślę o farmacji albo czymś podobnym (ale znając mnie to pewnie w ostatnej chwili wyskoczę z czymś zupełnie innym);

- kupić dom, absolutnie własny, od piwnic po strych, i samej go urządzić;

- spotkać kogoś, z kim chciałabym dzielić życie, kto by mnie rozumiał, nie zamykał w klatce, dawał wolność i swobodę;

- przeprowadzić się gdzieś do Szkocji (na południu Anglii jest zdecydowanie za gorąco latem);

- nauczyć się japońskiego, najlepiej w samej Japonii Wink

;

- mieć dobrą, satysfakcjonującą pracę, umożliwiająca utrzymanie się i jakieś wyskoki od czasu do czasu;

- mieć olbrzymią bibliotekę zapchaną fantasy, literatura gejowską i interesującymi rzeczami;

- choć raz zwiedzić Islandę;

- mieć dużo zwierząt, zwłaszcza psów;

- mieć troje dzieci, ale tylko w pełnej rodzinie (nie mam najmniejszego zamiaru być samotną matką);

- spotkać Rad i dać jej się uwieść (obiecała! Very Happy

);

- przysłużyć się czymś ludzkości;

- zrobić sobie laserowa korektę wzroku;

- zostać pisarką (kwestia dyskusyjna, skoro tylko jedna osoba na świecie twierdzi, że mam talent).

Tyle mi na razie przychodzi do głowy. Acha, jest jeszcze marzenie krótkoterminowe, które spełni się lub nie w najbliższym czasie - dostać posadę CTS w mojej firmie.

My-chan · Banshee

Ciekawy temat, ale nabawiam się kompleksów normalnie =.=" ja mam może dwa konkretne marzenia na przyszłośc, a poza tym nic... totalne zero... nie wiem, czy to jest życie chwilą (no jest, ale nigdy się nie posądzałam o to xD)...

Tak od jakiegoś czasu myślę o jakiś studiach (nie wiem jakich xD) i wyjadździe gdzieś (za granicę np...), a i maturę zdac (chyba najbliższe realizacji... a poza tym nic do czego z uporem bym dążyła _._

To normalne w ogóle?

Tak czytam co tu napisałyście, macie całkiem skonkretyzowane plany, a ja?

Naprwdę wpadam w kompleksy xD (żart był ^^"), ale trzeba się zabrac za siebie ^^"

Moríen · Widmo

Moje (mam nadzieję, że realne) marzenia:
1) dostać się na ciekawe studia (np. biotechnologia)
2) mieć stały dostęp do komputera, żadnego hasła w biosie
3) nauczyć siostrę rozumu, albo chociaż tego, że nad rodzeństwem się nie znęca
4) oduczyć siostrę skarżypycta
5) kupić sobie laptopa
6) nauczyć się hiszpańskiego i to pożądnie
7) zwiedzić co nieco... Hiszpania, Nowa Zelandia, Ameryka Północna. Ups! z tym to trochę pojechałam za daleko.
8) znaleźć śietnego, sredniej długości fika i go przetłumaczyć
9) dojść do porozumienia z Nimori.

bosska · Feniks

W zasadzie wczoraj spełniło się jedno z moich marzeń. Od dziecka byłam wielką fanką łyżwiarstwa figurowego i skrycie pragnęłam zobaczyć na żywo występ najlepszych łyżwiarzy. I stało się! Wczoraj wieczorem mój facet zabrał mnie na galę "Champions on Ice". Występowali między innymi Marina Anissina i Gwendal Peizerat, Irina Grigorian i nasza polska para sportowa Dorota Zagórska i Mariusz Siudek!
Do dzisiaj chodzę i piszczę ze szczęścia.

Inne moje marzenia:
- wyjechać do Szkocji (względnie Irlandii) i znaleźć tam pracę w wyuczonym zawodzie (tłumacz)
- mieć tam domek z ogródkiem i kawałkiem zagajnika
- w domku hodować czarnego kota o imieniu Severus i psa (koniecznie Husky) wabiącego się Syriusz
- po wertepach Szkocji rozbijać się moim nowiutkim Land Roverem
- mieć zawsze pod ręką gorącą zieloną herbatkę z opuncją

Misses · Wilkołak

bosska · Feniks

Iiii tam od razu pachnie plagiatem? Po prostu zbieżne marzenia ^^
W razie czego zawsze pozostaje mi zamiast Severusa Ashura, Taishaku,
Muraki, Touda, Promil, Wasyl, Filemon, Odkurzacz...

Dlaczego Syriusz to Husky? Ależ ja wcale nie twierdzę, że Syriusz jest rasy Husky. Po prostu to imię mi wybitnie pasuje do tej rasy. Cóż bardziej odpowiedniego dla psa z dalekiej północy (Imię Zwrotnik i Biegun raczej nie wchodzą w grę Wink

)?

double_H · Widmo

Marzenia... Jaki byłby bez nich świat? Chyba taki jak bez kobiet Very Happy

Marzeń mam sporo, właściwie to są takie małe zachcianki, które mniej lub bardziej są realne. Natomiast, jeśli chodzi o te naprawdę duże, marzeniowe marzenia to mam ich trzy.

1. Przeżyć wielką miłość. Taką, dla której mógłbym poświęcić wszystko, którą pamiętałbym do końca życia, którą wspominałbym z zapartym tchem i mrowieniem w końcówkach palców.

2. Umierając, chciałbym spojrzeć na swoje życie i powiedzieć, że niczego nie żałuję, że gdybym mógł przeżyć je jeszcze raz nic bym nie zmienił

3. Chciałbym, by na moim pogrzebie było mnóstwo ludzi

Niby głupie marzenia, ale jak bardzo świadczą o życiu...
Zrobiło się trochę patetycznie, ale to chyba wina mojego koślawego romantyzmu.

PS Jak na razie spełniło się jedno z nich Very Happy

bosska · Feniks

double_H · Widmo

mirwena · Widmo

Moje marzenia? Znaleźć bezpieczną przystań. Mężczynę na dobre i na złe. Własny dom...wolnostojący, wśród zieleni i wzgórz. Możliwość spełniania marzeń, tych najbardziej szalonych. Rozwijać się. Mieć przy sobie przyjaciół (wciąż mieć ich przy sobie Wink

) Powody do uśmiechu każdego dnia. Miłości!!! Kota (Boociek... kot i husky to moje marzenia.... ODDAWAJ!!!... Ty masz Double_H ;P) Być szczęśliwą. Móc sobie pozwolić na wiele. Zaakceptować siebie. Wspaniałych przygód, podróży. Z życia tego co najlepsze. Skromneeee Very Happy

A to i tak na szybko... kłębi się tego więcej Wink

double_H · Widmo

bosska · Feniks

Uke · Widmo

Hmm tak chciał bym mieć chłopaka który by mnie kochał całym sercem :> chciał bym wyglądać tak pięknie jak sie tylko da, najpiękniej na świecie.. jak... jak Malfoy? 0o bosz... hmmm... chciał bym... zjeść sernik xDDD, no co, naszła mnie ochota... i krokiety... chodzą za mną od 2 tygodni!! łażą i łażą i się gapią, nie powiedzą słowa, tylko wpatrują się we mnie tymi małymi czarnymi wrednie smakowitymi ślepiami... SZATAŃSKIE POMIOTY! KROKIETY TO WYTWÓR SZATANA!! Lub czegoś/kogoś w tym stylu... hmmm chciał bym tez mieć nieograniczoną władze nad całością istnienia by stac sie bogiem i rządzić rzeczywistością przez wieczność }:-> no co... hmm co ja bym jeszcze chciał... dużo kasy mieć bym chciał Very Happy

i jeszcze parę innych rzeczy ale nie umiem se przypomnieć XDDDDD lol, no to wszystko XDD, niewygórowane co? xDDD

melania · Widmo

chciałabym cofnąć czas i nie powiedzieć słów, które zostały powiedziane.
chciałabym móc kochać i być kochaną.
chciałabym, żeby ten dziwaczny nastrój się skończył...

Albus · Druid

XxXxX

Anonimowa · Banshee

1. Napisać w końcu coś poważniejszego i normalnego, bo już zapomniałam, jak się składa zdania.
2. Wyjechać do Tokyo albo Seulu na kontrakt z agencją.
3. Schudnąć 15 kg.
4. Zdać tę przeklętą maturę za półtora roku i dostać się na studia...

Kas · Widmo

Cóż, dobrze, że istnieją, i że za nie karają...

- skończyć historię z dobrą średnią i robić doktorat;
- zacząć studiować drugi kierunek, jakąś filologię czy może archiwistykę;
- poznać tego jedynego, kochać i być z nim;
- w przyszłości mieć dzieci i dom z ogrodem;
- mieć dobrą pracę;
-mieć wielu dobry i wspaniałych znajomych.

Podsumowując być NAPRAWDĘ szcześliwą w każdej dziedzinie życia...