Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Maluję się: |
Codziennie |
|
19% |
[ 10 ] |
Tylko okazjonalnie |
|
66% |
[ 34 ] |
Nigdy |
|
13% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 51 |
|
Autor |
Wiadomość |
bosska
Feniks
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 23:00, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Przecież wszystkie te rzeczy wymyślono tylko i wyłącznie po to, żeby podkreślić naturalną urodę kobiety. |
Podobno nie ma kobiet brzydkich, są tylko te źle umalowane.
Cytat: | I wasciwie to gdzie kupujecie perfumy? |
Perfum markowych sama sobie nie kupuję, zrzucam ten wydatek na rodzinkę z okazji imienin/urodzin/Mikołaja/Gwiazdki.
Zazwyczaj używam Chanel piątki ale ostatnio wolę zwykłą Pumę Jamaica Woman (w lecie preferuję nieco "lżejsze" zapachy).
W liceum zachwycałam się wodą toaletową Green Tea (firma z Gardenem w nazwie, skleroza nie boli), z niedawno odkrytych niemarkowych zakochałam się w męskiej Cubie, kupiłam ją nawet ojcu żeby móc bezkarnie podbierać (bo na mnie ładniej pachnie XD).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mrugacz
Druid
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków & co
|
Wysłany: Sob 15:05, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
bosska napisał: | Podobno nie ma kobiet brzydkich, są tylko te źle umalowane.
|
Amen To zdumiewające, co dobre kosmetyki, profesjonalny wizażysta, światło i photoshop potrafią zrobić z kobiety
A co do Chanel no 5... Jakoś mi się nie podobał nigdy. Zbyt poważny, zbyt ciężki - wolę zapachy słodsze, jak Coco, też Chanel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elaine blath
Banshee
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Svalbard Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:25, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z mrugacz ^^ Piątka nie podobała mi się nigdy. Przeżyłam zresztą spore rozczarowanie w perfumerii, bo myślałam że będą jakieś och i ach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bosska
Feniks
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 21:28, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A co do Chanel no 5... Jakoś mi się nie podobał nigdy. Zbyt poważny, zbyt ciężki - wolę zapachy słodsze, jak Coco, też Chanel. |
Wszystko zależy od tego jak perfumy pachną na skórze. Nigdy nie kupuję perfum, które niuchałam tylko na papierkach. Jeśli jakiś zapach mi się spodoba rzucam tester na skórę, chodzę dzień, dwa i jeśli dalej będzie mi się podobał dopiero wtedy kupuję.
Cytat: | Amen To zdumiewające, co dobre kosmetyki, profesjonalny wizażysta, światło i photoshop potrafią zrobić z kobiety |
Zwłaszcza to ostatnie Tutaj mamy przykład.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misses
Wilkołak
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Karaiby
|
Wysłany: Nie 19:13, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Huehue, strasznie lubię ten filmik... Był jeszcze jeden jak przy pomocy photoshopa stracić 50 kg.
Na co dzień się nie maluję. Używam tylko kremu nawilżającego i korektora. Poważny makijaż miałam tylko kilka razy w życiu np. studniówka czy ślub siostry ciotecznej. Czasem jak mam się spotkać z przyjaciółmi gdzies na mieście to podkreślę oczy czarną kredką. I tyle. Nie używam tuszy, podkładów ani innych świństw bo raz czuję się w tym okropnie, dwa szkoda mi cery (zwłaszcza, że mam skłonność do trądziku) a trzy bo mój brat wyjątkowo nie lubi jak się umaluję i nie chce mieć wtedy ze mną nic do czynienia XD
Perfum ogólnie nie używam, bo najczęściej zapominam ale posiadam butelkę Extraordinary marki Avon. Dostałam kiedyś próbkę w Sephorze i mi się spodobały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrugacz
Druid
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków & co
|
Wysłany: Nie 20:22, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Misses napisał: | Huehue, strasznie lubię ten filmik... Był jeszcze jeden jak przy pomocy photoshopa stracić 50 kg. |
Znalazłam go [link widoczny dla zalogowanych] Uroczo, nieprawdaż? Swoją drogą, czy photoshop też jest kosmetykiem? Bo w dzisiejszych czasach to już niczego nie wiadomo na pewno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bosska
Feniks
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 20:30, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Znalazłam go Smile [link widoczny dla zalogowanych] Uroczo, nieprawdaż? Wink Swoją drogą, czy photoshop też jest kosmetykiem? Bo w dzisiejszych czasach to już niczego nie wiadomo na pewno... |
Photoshop jest kosmetykiem, trenerem fitness, siłownią, skalpelem chirurgicznym, fryzjerem i wizażystą w jednym.
Wszystko da się poprawić pod tym programem.
Czasami jak się przyglądam na modelki z okładek pism kolorowych to się zastanawiam jak w realu modelki poruszałyby się na tych "szczudłach", które zafundowali im graficy komputerowi XD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noctem
Banshee
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Nocnego Kręgu Jakmutamu
|
Wysłany: Nie 22:52, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No, w realu to na pewno żadnym. Już prędzej w carrefour - tam mają lepsze posadzki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misses
Wilkołak
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Karaiby
|
Wysłany: Pon 12:13, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
mrugacz napisał: | Znalazłam go [link widoczny dla zalogowanych] |
No to własnie ten XD
Lubię bawić się fotoszopem aczkolwiek czegoś takiego jeszcze nie próbowałam. Za to namiętnie farbuję wszystkim włosy. Moją kicię przefarbowałam na biało XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mira natural
Banshee
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:40, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o perfumy, to zdecydowanie DKNY zielone. Czerwone też są ok, ale nie za bardzo do mnie pasują - co nie oznacza, że czasem ich nie użyję. Inny zapach, delikatniejszy, to About Women Bruno Banani.
Używam ich, jeśli tylko mam czas i nie zapomnę (a często, spiesząc się rano, zapominam).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misses
Wilkołak
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Karaiby
|
Wysłany: Wto 14:10, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
mira natural napisał: | Używam ich, jeśli tylko mam czas i nie zapomnę (a często, spiesząc się rano, zapominam). |
Robię dokładnie to samo A w sumie szkoda, bo po to kupione są te perfumy, żeby ich używać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lelwani
Widmo
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bristol
|
Wysłany: Wto 20:02, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie kupiłam sobie Black XS Paco Rabenne'a. Są cudne, słodkie, ale nie za bardzo, owocowo-kwiatowe, troszkę ciężkie, ale umiarkowane, długo się trzymają i są po prostu fantastyczne. Zakochałam się. W ogóle perfumy Rabenne'a bardzo mi się podobają, uwielbiam też Ultraviolet, który powoli mi sie kończy.
A z innych: na co dzień używam Pure Purple Hugo Bossa (bez perfum nie wychodzę z domu, czuję się bez nich naga); podoba mi się Hypnose Lancome'a, ale nie wiem, czy bym kupiła, jest trochę zbyt wieczorowy jak dla mnie. Generalnie wpuścić mnie do perfumerii to będę tam siedzieć godzinami, mam małego bzika .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lelwani dnia Pią 13:32, 17 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonimowa
Banshee
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olesno/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:22, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kosmetyki. Hum.
Nie maluję się jakoś wymyślnie. Tzn, ponoć nie potrzebuję podkładu czy pudru, więc nie nakładam. Mój makijaż codzienny ogranicza się do... tuszu do rzęs ;) Maybelline Volume Express Turbo Boost. Czasem podkreślę oczy jeszcze kredką (też Maybelline :P) i, jeśli nie mam w planie picia i jedzenia, maluję usta błyszczykiem. (Teeeż Maybelline - Watershine Elixir xD; chociaż częściej Rimmel... Nie wiem jaki dokładnie, napis się starł.)
Poza tym mam bzika na punkcie zapachów. Poza zwykłymi "psikadłami" (Chic Caroliny Herrery; C-Thru Black Diamond; jakiś "Spring" - dostałam na Wielkanoc :P) ubóstwiam... mydła i żele pod prysznic z Luksji. One pachną tak soczyście owocowo, że czasem mam ochotę je wypić xD z żeli polecam zapach grejpfruta, a z mydeł - maliny. Do tego skóraj est przyjemna w dotyku ;)
Do codziennej pielęgnacji używam masła kakaowego z Ziaji; Toniku i żelu z peelingiem z Nivea Visage Young i mleczka do demakijażu z Kwiatów Polskich.
Czasem szkoda mi pieniędzy na kosmetyki, skoro np. błyszczyki czy maskary kosztują 20-30 zł, a niektóre i 75 :P Dlatego kosmetyki kupuję tylko przy jakichś specjalnych okazjach (pomijając te do higieny codziennej xDD).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agee
Widmo
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 11:04, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie sądziłam, że znajdę tu taki temat ^^
Zaznaczyłam, że maluję się codziennie, chociaż właściwie tylko wtedy gdy gdzieś wychodzię, lub ktoś przychodzi w gości.
Jednak mój makijaż nie jest mocny. Najczęściej używam czarnej kredki, tuszu i cieni w kolorach brązu.
Jak widzę na ulicach wytapetowane dziewczyny to tylko śmiać mi się chce. Pamiętam, że w podstawówce ( podstawówka! xF ) była dziewczynka... Może 9 lat, która miała ostrzejszy makijaż niż nauczycielki. Tusz rozmazywał się jej pod oczami a puder ( skąd ona na Merlina puder wzięła xD ) sypał się jej z twarzy i widać było plamy w różnych odcieniach. Rodzice nie dawajcie dzieciom kosmetyków! xD
Lubię się malować, jednak bez przesady. Chcesz się upiększyć - rób to dobrze. ^^
Pozdrawiam wszystkie ładnie wymalowane panie
PS. Co do perfum. Uwielbiam PUMA ( szary ) i Adidas ( różowy ). Ale przedewszystkim mam słabość do Baby Doll (takie różowe opakowanie), śliczny zapach. *_*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrugacz
Druid
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków & co
|
Wysłany: Pią 20:21, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Haha, też miałam taką koleżankę Kiedy była w 1 gimnazjum [13 lat jakoś?] malowała oczy kredką tak mocno, że miała mniej więcej pół-centymetrowe czarne podkowy na powiekach I używała zbyt tanich tuszy, co sprawiało, że jej rzęsy wyglądały jak kolce :/ Ogólnie uważam, że na młodych dziewczynkach makijaż wygląda zbyt groteskowo i nienaturalnie. Śmiesznie tak. To samo myślę o zupełnie starych kobietach, pokrytych centymetrową warstwą wszystkiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bosska
Feniks
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 22:02, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ogólnie uważam, że na młodych dziewczynkach makijaż wygląda zbyt groteskowo i nienaturalnie. |
Zgadzam się. Młode dziewczynki w makijażu sprawiają wrażenie przerysowanych. Zastanawiam się dlaczego mamy pozwalają im się tak oszpecać.
Cytat: | To samo myślę o zupełnie starych kobietach, pokrytych centymetrową warstwą wszystkiego. |
Taaaak. Na dodatek te starsze panie zazwyczaj mają włosy w dziwnych kolorach: fioletowe, różowe. Widziałam nawet "coś" w odcieniach czerwieni >.<
Osobiście nie przepadam za farbowaniem włosów farbami, wolę preparaty ziołowe (ot, chociażby hennę). Może nie są one zbyt trwałe ale nie niszczą końcówek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evaw
Banshee
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:21, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Agee napisał: | Rodzice nie dawajcie dzieciom kosmetyków! |
Ha! Ale jak to zrobić.
Moja córka pierwszego makijażu zażyczyła sobie w 4 klasie szkoły podstawowej. Szła na szkolną dyskotekę. Walczyłam jak lew, mąż schował się na balkonie i udawał, że go nie ma, młoda dostała napadu histerii. Na to wszystko weszły jej trzy koleżanki, wszystkie w pełnym makijażu, stosownym na Sylwestra a nie zabawę szkolną. Ręce mi opadły.
Wyraziłam zgodę na tusz do rzęs (wodoodporny) i błyszczyk. Smarkata się obraziła ale alternatywą było pozostanie w domu więc odpuściła.
Później awantury wybuchały jeszcze wielokrotnie (próbowała się malować do szkoły)
Dziś ma 12 lat wolno jej używać błyszczyka (bez ograniczeń) tusz i puder tylko na zabawy lub większe wyjścia.
Obawiam się, że bez tego kompromisu malowałaby się za moimi plecami, byle czym kupowanym za własne kieszonkowe i psując sobie cerę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
invidi
Wilkołak
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin (: Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:41, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Obawiam się, że bez tego kompromisu malowałaby się za moimi plecami, byle czym kupowanym za własne kieszonkowe i psując sobie cerę. |
Właśnie. Wina nie zawsze leży po stronie rodziców. Mama mojej koleżanki, gdyby się dowiedziała, że jej córeczka się maluje, nie uwierzyłaby. Ale tak jest, jej rodzice o niczym nie wiedzą. Jeżeli dziecko chce, a ktoś nie pozwoli, to i tak będzie to robić, tylko tak, żeby się nie dowiedzieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrugacz
Druid
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków & co
|
Wysłany: Czw 14:19, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
bosska napisał: | Taaaak. Na dodatek te starsze panie zazwyczaj mają włosy w dziwnych kolorach: fioletowe, różowe. Widziałam nawet "coś" w odcieniach czerwieni >.<
Osobiście nie przepadam za farbowaniem włosów farbami, wolę preparaty ziołowe (ot, chociażby hennę). Może nie są one zbyt trwałe ale nie niszczą końcówek. |
U starszych pań sytuacja wygląda o tyle gorzej, że zupełnie normalne na kimkolwieik innym kolory, na siwych/białych włosach robią się niebieskie, różowe... Więc poniekąd to nie ich wina. To znacyz ja w to wierzę i mam nadzieję, że te kolory to pomyłka, a nie świadome działanie o.0"
Ale raz widziałam 70-letnią staruszkę, która miała na głowie tęczę w barwach reggae Wnuczek ma cool babcię - pomyślałam. Tyle z dziwności.
Ja farbować włosy zaczęłam jakoś w wieku lat 17, na początku szamponami, które nie są tak szkodliwe jak zwykłe farby - tak słyszałam Teraz jestem na etapie walki z ciemnym kolorem moich włosów, bo chcę znów być naturalną blondynką. Używałam Pallette i jestem z niej zadowolona
Najbardziej mnie denerwuje, że na szamponach piszą "do 8 myć" tymczasem ja myję włosy codziennie, a kolor utrzymuje się tygodniami :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mira natural
Banshee
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:40, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
...Widząc twoją wypowiedź Mru umarłam.
...To może ja jednak zastanowię się - POWAŻNIE - nad pofarbowaniem włosów po maturze. Nie chcę przez długi czas wyglądać, jakbym przedwcześnie posiwiała XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|