Yaoi Fan - Forum Literackie

Forum Yaoi Fan Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Śmierć Ani


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yaoi Fan Strona Główna -> Offtopic / Petycje i ankiety
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Nikt
Widmo
Widmo




Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:51, 27 Paź 2006    Temat postu: Śmierć Ani

Aż dziwne, że nikt jeszcze nie założył takiego tematu.
Osobiście sama uczęszczam do gimnazjum i mimo, że czasem mamy bójki i tym podobne sprawy, to wątpię by moi koledzy odważyli sie na taki czyn. Chociaż, przykłady, gdy kogoś biję, a ludzie wokół kibicują... są u nas na porządku dziennym. Smutne, ale prawdziwe.
Dlatego najgorsze jest dla mnie zachowanie klasy. Ile to mogło być osób - 20, może 25 na czterech chłopaków. Gdyby chcieli to by mogli coś zrobić. Widocznie nie chcieli.
A jeżeli chodzi o moje gimnazjum to być dumna w zasadzie mogę być tylko z jednego - z kompletnej powagi na apelu, nawet tych najgorszych uczniów - choć raz umieli się zachować.
Co sądzicie, jak przebiegały apelu u Was?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Anonimowa
Banshee
Banshee




Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olesno/Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:31, 27 Paź 2006    Temat postu:

Cóż, osobiście rozmawiałam o tym z rodzicami. To dla mnie po prostu... nie wiem jak to określić. Praktycznie płakałam na każdym wydaniu wiadomości, w których mówiono o Ani.
U mnie apel był okropny, ktoś chichotał, chłopcy obok się szturchali. Nawet im potem zwróciłam uwagę, że są niewychowani i chamscy, ale chyba ich to nie obeszło.

Uważam, że o tym problemie należy mówić otwarcie i nie bać się tego.
Najbardziej rozśmieszyła mnie pewien atykuł o tym.
Cytat:
- Chłopcy ściągnęli jej spodnie - mówi przyjaciółka Ani.

Przyjaciółka, też mi coś.

Postawa uczniów tej szkoły po prostu mnie poraża, jak można było siedzieć przez 20 minut i patrzeć, jak ktoś gwałci (nie oszukujmy się, to był po prostu gwałt) koleżankę.
Naprawdę uważam, że nie ma wytłumaczenia dla takiej postawy. Nie chodzi mi o to, żeby się na nich rzucali, ale czy problemem było wyjść z klasy i pójść po prostu do dyrektora?
Ja bym takim w pysk strzeliła i conieco im ucięła -_-

Przeraża mnie też wyrok - 3 miesiące w poprawczaku. Dam sobie uciąć rękę, że po wyjściu stamtąd, zgwałcą jakąś dziewczynę w prawnym tego słowa znaczeniu. Bo - powiedzmy sobie szczerze - czy 3 miesiące poprawczaka coś da?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nikt
Widmo
Widmo




Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:40, 27 Paź 2006    Temat postu:

Ja tam na przykład nigdy nie słyszałam, żeby ktoś z poprawczaka wyszedł lepszy, niz był przedtem. Może słabo słucham, albo coś...
Jedną osobe, gdyby próbowała wyjść ci podludzie mogliby zatrzymać, ale gdyby grupa chciał, to by Ani pomóc mogła. W kupie siła, ze tak powiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Szura
Druid
Druid




Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:30, 28 Paź 2006    Temat postu:

Heh, sprawa Ani mnie denerwowała. Nie zrozumcie mnie źle, uważam, że to ogromna tragedia i mam ochotę tym chłopcom parę rzeczy pourywać. ><

Ale takie rzeczy dzieją się ciągle, takie i gorsze. Rozumiem wiadomości, ale apele w szkołach to za dużo *u mnie nie było, ale nie wiem, czy w liceach w ogóle się odbyły*.

A potem się zastanowiłam, dlaczego mnie to drażni, skoro sama nawoływałam o jakąkolwiek pomoc w odszukaniu i ukaraniu sprawców śmierci Ozzy'ego, a także o podpisy pod petycją o zwiększenie kary za znęcanie się nad zwierzętami. Jak rozpaczliwie starałam się pomóc, by ta sprawa, w gąszczu innych spraw, w końcu zrewała zasłonę milczenia.

I zrozumiałam. Po prostu zabolało mnie, że o całej jego tragedii wspomniały nieliczne media, sprawa odeszła w odstawkę... a przecież on też CZUJE, i ZAKATOWANO go tępym narzędziem na śmierć. Ania się poddała, bo nie wytrzymała psychicznie, Ozzy chciał żyć, lecz nie dano mu tej szansy.

A teraz Ania jest wszędzie, Ania, Ania... Mnie po prostu boli, że coś, czego nie udało się osiągnąć tysiącom, jak nie milionom ludzi dla Ozzy'ego, dla Ani stało się ot, tak. Jakby ta ciężka praca zaangażowanych w to ludzi nic nie dała... I, co mnie smuci najbardziej, przekonałam się, że w tym kraju nic z inicjatywy społecznej nie przejdzie. Szczególnie, jeśli nie tyczy ludzi.

Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam, naprawdę jestem zszokowana i oburzona z powodu śmierci Ani, ale dla mnie życie ludzkie jest tyle samo ważne, co zwierzęce...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nikt
Widmo
Widmo




Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 8:51, 28 Paź 2006    Temat postu:

Absolutnie nie xzuję sie ani obrażona, ani zszokowana. Fakt jest faktem, że Ania jako człowiek miała możliwość obrony i szukania oparcia. Ozzy szans nie miał i tu masz rację. A polska jeste krajem ludzi nie wrażliwych na krzywdę kogokolwiek oprócz nich (oprócz takich wyjątków, jak... np. ludzie z tego forum) i tego, że zwierzęta czują nie rozumieją. I jeszcze parę lat musiu upłynąć, żeby ktoś to wreszcie zrozumiał.
A co do Ani, ja po prostu zszokowana jestem postawą klasy, a że apele, wiadomości i tym podobne i tak nie pomogą wszyscy dobrze wiemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

spokojny_huragan
Widmo
Widmo




Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Powietrza

PostWysłany: Sob 11:21, 28 Paź 2006    Temat postu:

Jak usłyszałam o tym to byłam wtrząśnięta że tacy młodzi a już takie rzeczy robią. Watpie czy pobyt w poprawczaku uświadomi im że z ich winny popełniła te samobójstwo ta dziewczynka. Może to niedobrze że wszystko aż tak zostało nagłośnione, mam nadzieje że niektórzy może przez to coś zrozumieli. Ja jestem z Technikum Leśnego i u nas w klasie jest tylko 5 dziewczyn większość to chłopacy, więc oni doceniają to że wogóle jesteśmy ich w klasie. Jak to mój kolega powiedział "Mamy was tylko 5 w klasie, dlatego musimy was bronić". U nas nie ma czegoś takiego żeby jakaś grupa chłopaków znęcała się nad jakąś dziewczyną. Trochę się obawiałam jak to będzie na apelu ale na szczeście było bardzo cicho. U mnie jeszcze takich doś bydlaków nie było co by się śmiali.
Moje przyjaciółki chłopak powiedział : "Czuje się fatalnie. Jechaliśmy na praktyki a w radiu mówili o Ani. A moich kolegów to nic nie obeszło"
Nie rozumiem jak nie można się nad tym nie zadumać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kari
Widmo
Widmo




Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gdzieś tam, na tęczy końcu

PostWysłany: Sob 12:28, 28 Paź 2006    Temat postu:

Mam niejasne wrażenie, że mój głos jest tutaj nie na miejscu, ale...

Cóż. Nie należę do osób specjalnie wrażliwych. I szczerze mówiąc sprawa najwyraźniej nie wywarła na mnie takiego wrażenia, jak powinna.

Nie rozumiem osób, śmiejących się z sytuacji dziewczyny. Jest to po prostu nie na miejscu, chociaż znam wiele takich i słyszałam wiele opinii na ten temat, które litościwie przemilczę. Ale cała ta akcja... czy to cokolwiek da? Nie wiem, za dawno chodziłam do gimnazjum, już nawet nie pamiętam jaka wtedy byłam.

A co do dumania... Huragan, ja nad tym nie dumam. I szczerze mówiąc, nie bardzo rozumiem, po co to robić. Nad czym tu rozmyślać? Czuję się źle, jak ktoś się z tego śmieje, ale nic poza tym. No, może trochę litości - chociaż osobiście nienawidzę tego uczucia. Samobójstwo wydawało mi się zawsze pewnego rodzaju tchórzostwem. Najłatwiejszą drogą, raz, dwa i po krzyku. Musiała być albo bardzo zdesperowana, albo już po prostu nie dawała sobie rady. Nie wiem, nie umiem oceniać ludzi. Ani ofiar, ani katów. Chociaż sądzę, że katom też należy się litość - uczucie zawierające zarówno współczucie jak i pogardę, przynajmniej w mojej ocenie. Spaprali sobie życie w wieku czternastu lat. Z ich winy ktoś popełnił samobójstwo. Chyba nie ma gorszej kary niż niemożliwe do zmazania wyrzuty sumienia.

I tak na marginesie, wydaje mi się, że oni mają te 3 miesiące czekać na wyrok w jakimś ośrodku, a dopiero potem zdecydują, co z nimi zrobić. Wątpię, żeby im odpuścili. Nie po takim rozgłosie.

Reasumując... źle się dzieje, jeśli dochodzi do takich sytuacji. To jawne zaniedbanie - zarówno przyjaciół dziewczyny, nauczycieli, rodziców, a przede wszystkim wina chłopców. Możliwe, że lekcje wychowawcze na ten temat przyniosą jakiś skutek. Ale minie tydzień, dwa, i ludzie zapomną. Zawsze najpierw musi się coś stać, robi się o tym głośno, wszyscy smucą się, współczują i zapominają, bo dzieje się inna tragedia. Nie chcę nikogo urazić, na prawdę. Moje poglądy na tego typu sprawy są mocno wypaczone. Jednak dla mnie bardziej wartościowa byłaby minuta ciszy, niż trzy dni w wiadomościach. W czasie tej minuty, można samemu sporo rzeczy przemyśleć. A słysząc ciągłe lamenty z telewizora pozostaje mi tylko wszechobecna, płytka litość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Anonimowa
Banshee
Banshee




Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olesno/Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:40, 28 Paź 2006    Temat postu:

No cóż, nie wydaje mi się, zebyś przesadziła, wręcz przeciwnie.
Tak samo było po tragedii w hali targowej w Katowicach. Było dużo hałasy, inspekcje, współczucia, żałoba narodowa.

Ale oczywiście w tym roku także przyjdzie zima, a mogę się założyć, że o inspekcjach nikt nie pamięta. A nawet jeśli się takowe odbywają - są to kilunastominutowe przejrzenia hali.

Mądry Polak po szkodzie, powiadasz. Cóż, zgadzam się z tym. Dopiero, gdy coś się dzieje, zwracamy na to uwagę. Nie staramy się zapobiegać takim sytuacją.
Nie wierzę również, żeby chłopcy nie sprawiali wcześniej kłopotów wychowawczych. Gdyby byli przykładni i grzeczni, to klasa postawiłaby im się, bo czego miałaby się bać? Najwyraźniej popełniono kolejny błąd - wychowawcy, rodzice, nauczyciele. Ale przecież takźe rówieśnicy, którzy "olali" to wszystko i przymykali oko na ich wybryki, bo "przecież oni już tacy są, i tak nic nie zrobimy".

To smutne i przykre, ale wydaje mi się, że taka jest kolej rzeczy. Nie widzimy problemów, dopóki nie narasta on i nie wybucha. Tak jest - nie zdajemy sobie sprawy, że oszczędności się kończą, dopóki w skarbonce nic nie zostanie. I tak naprawdę nie wiem, czy można coś z tym zrobić, bo jest to masowe, problem nie dotyczy jednostki a społeczeństwa.

Jeśli chodzi o Ozzy'ego, to muszę przyznać rację Szurze. Dwa dni temu rowerzysta potrącił uczennicę na pasach (w mojej miejscowości). Wszystkie gazety i szkoły podniosły alarm, co to się nie dzieje, co to za maniery.
A jak do mnie i mojego psa mierzono z pistoletu, bo "nie miał kagańca", to nie obeszło to nawet policji.

Ale szczerze - co zrobisz? Poztsaje tylko rewolucja, czy ruch Narodowo-Wyzwoleńczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

My-chan
Banshee
Banshee




Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pod Poznaniem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:07, 28 Paź 2006    Temat postu:

Ja o Ani przeczytałam jeszcze zanim zrobili z tego taki rozgłos, który moim zdaniem jest przesadzony, ale o tym mówiłyście, więc nie mam sensu powtarzac tego. Przeczytałam na Onecie, że w Gdańsku dziewczyna popełniła samobójstwo, potem przeczytałam szczegóły... i naprawdę dziwiłam się jak mogło się to stac... naprawdę...

Ja też miałam w gimku chłopaku, nawet rozrabiaków niezłych, ale nigdy by czegoś takiego nie zrobili, w życiu, choc by nie wiem co... teraz zresztą w klasie też takich nie mam, na całe szczęscie, ale wiem, że są tacy, chociaż jeszcze się nie spotkałam... i dobrze!!!

Ale z tematu zboczyłam, chciałam jeszcze trochę o rodzicach Ani powiedziec. Powiedzcie mi jak oni mogą się czuc, kiedy ze śmierci ich córki, media zrobiły sensacje na całą Polskę? Przecież to nie normalne!

Poza tym ostatnio słyszałam, że następna dziewczyna popełniła samobójstwo, szczegółów co prawda nie znam, ale to chyba było w Elblągu, czy okolicy, nie pamiętam...

Nie rozumiem ludzi, zamiast pomagac tym, którzy mają szansę na pomoc, tym, którym jeszcze pomóc można, to oni umarłym spokoju nie dadzą (jakkolwiek to zabrzmiało, nie jest nieczuła, czy nie spółczuję dziwczynie, ale powinni się skupic na tym o czym już mówiła)...

Może skończę, bo naprawdę z tematu zboczyłam... Ale to co się dzieje w Polsce ( i nie tylko) to poprostu, nie mam innego słowa, tragedia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Jimmy Geek
Widmo
Widmo




Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:58, 28 Paź 2006    Temat postu:

Moje zdanie jest podobne do zdania Karivel - szczerze chłopakom współczuje, bo jestem pewna że nie zdawali sobie sprawy z konsekwencji swego czynu. Wcale ich nie usprawiedliwiam, ale to nagłośnienie sprawy może sprawić, że ofiar będzie więcej niż sama Ania...
To straszna tragedia, jednak zastanawia mnie zdziwienie ogółu, jakby dopiero teraz wszyscy spojrzeli na oczy. Ja w PODSTAWÓWCE byłam świadkeim dręczenia jeszcze gorszego niż to... A miałam mniej niż 12 lat!
Chyba zgadzam się z pomysłem Giertycha na ośrodki dla "młodych recydywistów". Ale żeby to zdało egzamin, trzeba by się przejąć, wprowadzić tam silną psychicznie i mającą autorytet kadrę, jasne reguły i sprawiedliwy system kar i nagród. Tylko czy w naszym kraju znalazłby się ktoś skłonny pracować w takim ośrodku za 800 złotych, poświęcając tam cały swój czas? Wątpię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Anonimowa
Banshee
Banshee




Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olesno/Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:11, 28 Paź 2006    Temat postu:

Cytat:
Chyba zgadzam się z pomysłem Giertycha na ośrodki dla "młodych recydywistów".


Miałam w szkole chłopaka, który siedział w poprawczaku. Najpierw umieścili go w klasie "odrzutków", osób źle uczących się, takich samych rozbrabiaków.
Nie pomogło.
Klasa miała pedagogów, nauczycieli z dużym autorytetem, "starej daty".
Pół roku później złapali go, jak na terenie szkoły sprzedawał narkotyki.

To nie pomaga. Wyobraź sobie klasę z 20 osobami, pokroju uczniów gdańskiego gimnazjum (tych czterech, pięciu z klasy Ani), na jednego, bezbronnego nauczyciela. Zgromadzenie kilkunastu nawet osób w tej samej sytuacji - młodych buntowników, nieszczycieli, wandali - spowoduje powstanie szkolnych "ciemnych dzielnic".

Przepraszam za offtop, ale nie mogłam się powstrzymać.

Wsadzenie do jednej klasy "trudnej młodzieży" nie rozwiąże problemu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

spokojny_huragan
Widmo
Widmo




Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Powietrza

PostWysłany: Sob 20:46, 28 Paź 2006    Temat postu:

Rzeczywiście Karivel i kilka innych tutaj osób. Jak przeczytałam wasze wypowiedzi to sie trochę nad tym zastanowiłam. I wydaje mi się że coś musiało zawinić że ci chłopacy zrobili tak czy nie inaczej. Mam nadzieje że dotarło do nich jaką głupote zrobili sobie i trj dziewczynie. Moge współczuć tym chłopak że spieprzyli sobie życie i własną szanse na dobre życie. Bo ta cała sytuacja będzie się za nimi ciągneła. Zastanawiam się tylko co mysleli kiedy robili to Ani.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Moríen
Widmo
Widmo




Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:13, 29 Paź 2006    Temat postu:

Widziałam ten temat już w piątek, ale zanim zastanowiłam się co napisać, już zrobiło się późno.
Jestem z Gdańska. Chodziłam do gimnazjum z patologią. Nie do 2 gdzie wydarzyła się ta tragedia, lecz do innego. U nas było zawsze grubo ponad tysiąc uczniów.
Jest teraz mnóstwo takich szkół: molochów gdzie gromadzi się młodzież 13-16 lat. Przecież to szukanie kłopotów. W rym czasie nastolatki przechodzą okres najgorszego buntu. Hormony buzują.
Przypominam sobie moją starą klasę i zastanawiam się, czy gdyby im coś takiego strzeliło do głowy, to czy ktoś by ich próbował powstrzymać. Nie wiem.
Wiem za to że zdarzały się różne rzeczy. Na przerwie nadciągnęła grupa „drechów” (ok. 30 sztuk) i tak przyłożyła jednemu z metali w naszej klasie, ze musiał mieć składany nos. Klapek jest naprawdę bezkonfliktowym człowiekiem, więc na pewno nie sprowokował tamtych niczym. Większości chłopaków od nas nie było wtedy pod salą. Wiedzieli i się zmyli by uniknąć odpowiedzialności? Przypadek?
Inny przykład: dwie lolitki. Rozumu w głowach za grosz, za to takie to zadziorne... Miały na pieńku z połową dziewczyn w gimnazjum. Nie można było krzywo spojrzeć, bo od razu wyzywały wszczynały bójki. Jedyną nauczycielką, która miała nad nimi jakiegoś bata była matematyczka. Jechały na nią jak mogły, ale na 2 dni przed poprawą do mnie przychodziły do mnie na „korki”. Tylko nie w niedziele rano, bo musiały pójść do kościoła... Te same lolity na religii pluły czekoladą na ścianę i mówiły, że katechetka „nasrała”.
Jak jesteśmy już przy temacie katechetki, to powiem o jeszcze jednej „aferze”. Jeden z chłopaków skręcił sobie nogę czy coś w tym stylu. W każdym razie przyszedł o kuli. Chłopcy kulę wzięli do zabawy. Na religii odczepili taką gumową końcówkę i zaczęli w siebie nią rzucać. W końcu trafili katechetkę w tył głowy. Poważniejszych uszkodzeń nie spowodowali, ale na szczęcie na wszelki wypadek zrobiła sobie obdukcję.
Ku ironii naszej szkole patronuje JP2.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yaoi Fan Strona Główna -> Offtopic / Petycje i ankiety Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin