Spamerzy na forum

[Anonimowa]

Praktycznie wszystko co było do powiedzenia - zostało powiedziane. Zgadzam się z:

*Limitem co najmniej 5 postów dla tych, którzy chcą brać udział w pojedynkach.
*Kasowaniem kont nieaktywnych użytkowników
*Utworzeniem grupy. Niekoniecznie elitarnej. Jakiejkolwiek ;) Taka... integracja :P

Nie zgadzam się właściwie tylko z jedną rzeczą: osobny dział z tekstami Nc-17. Za bardzo przypomina mi to Mirriel, gdzie człowiek się czuje jak w więzieniu. Uważam, że ostrzeżenie (najlepiej na czerwono) wystarczy.

[Al]

Niestety nie moge się zgodzić z poprzedniczka, która mówiła o dziele N+17. Jak to "nie fair"? Przeciez piszemy na forum, poniewaz lubimy pisac, chcemy się kontaktować z innymi, wypowiedzieć i poznać opinie innych. Lepiej aby pisać mniej ale kiedy się chce, a nie wchodzić na forum i pisać ciągle nowe posty tylko dla tego, aby dostać sie do grupy. Nie mówię tego dlatego że mam mało postów - jestem swiadoma tego, że powinnam sie troche bardziej udzielać, ale.. wymaganie postów naprawde nie polepszy integracji z innymi osobami i nie sporawi, że bedzie się miało chęć pisać na forum. Jesli będzie sie wymagało jakiejs ilosci postów to no cóż - większość uzytkowników którzy mają małą ilość postów może i zacznie sie udzielać, ale ja wolę juz nie mysleć jak to udzielanie będzie wyglądało. :/ A teksty rzeczywiście wystarczy opatrzyć specjalnym ostrzeżeniem w jakims ostrzejszym kolorze. Lub utworzyć osobny dział na te teksty, ale dział normalny, nie elitarny.Szansa na to, że jakis nieletni i nieuswiadomiony trafi przypadkiem na to forum jest naprawdę niewielka - i spewnością zauwazy przed tekstem ostrzeżenia o jesli nie będzie chciał czytac, to poprostu zamknie stronę. A jesli będzie chciał przeczytać cos niedozwolonego to raczej wpisze w google: sex lub opowiadania erotyczne, a nie będzie szukał scen w opowiadaniach.
W opowiadaniach które sa raczej wrażeniem estetycznym.

Zgadzam się z Anonimową - jesli wprowadzimy grupy elitarne, hasła, specjalne limity postów to naprawde stanie sie jak Mirriel. A Mirriel - no cóż, jest niezłą bazą tekstów ff, ale to nie jest "miłe" forum. Mozna czytać, ale pisanie nudzi się - zrezygnowałam z udzielania się na Mirriel, kiedy zauwazyłam, że piszę jedynie po to by uzbierać te wymagane 30 czy 35 postów. Żadnej przyjemności, zadnej przyjaźni, uprzejmości, ciepła - nic. A tu jest miło. I po co to psuć?

[Moríen]

Kasowanie nieaktywnych kont może pomóc jeśli chodzi o styuację ze spamem i odciążyć serwer. Jestem na tak.
Co do zamykania fików nc-17 to jestem przeciwna. Wszędzie gdzie stosowane jest to rozwiązanie, srawia to jedynie dodatkowe utrudnienia tym, którzy wiedzą, gdzie wchodzą. Pisanie dodatkowych postów, proszenie o dodanie do listy przyjaciół na LJ, dołączanie się do grup na Yahoo... nie ma sensu. Po co blokować erotykę, kiedy niedaleko dostępna jest pornografia?
Zgadzam się na ograniczenia dla tych, którzy chcą startować w konkursach, pojedynkach itp. Miesiąc aktywności (ale prawdziwej aktywności) lub 15 postów na forum, w czym dany procent związany z twórczością literacką powinno wystarczyć.

[Almare]

Wkurzyłam się.

Wchodzę dzisiaj grzecznie na forum, a tu co? Z 10 postów debilnego spamera.

Od dziś potwierdzenie rejestracji przy tworzeniu konta należy do aministratora.

[piorunia]

Tak sobie myślę: to jest forum literackie, jak sama nazwa wskazuje. Przychodzą tu Ci, którzy chcą coś poczytać, Ci, którzy wklejają teksty, i Ci, którzy komentują teksty. Z zasady nie rozumiem w takim razie, po co się rejestrować, jeśli poczytać można bez rejestracji, skomentować też, a nawet wkleić tekst. Po co się rejestrować, aby nic nie pisać? Bez sensu.

Dlatego w tym względzie jestem stu procentowo na tak. Zresztą jest sobie taka panienka, która zarejestrowała się w ten sam dzień, co ja (albo nawet wcześniej), bynajmniej coś koło 30 kwietnia, czyli poczatku forum w ogóle. Nie napisała żadnego posta, a minął już prawie rok. Po co tacy jak ona mają być użytkownikami forum? Cały czas myślałam, że jak ktoś cche należeć do forum, powinien się jakoś angażować. Nie wymagam 10 postów dziennie czy coś takiego. Po prostu jakiś udział, czy tak trudno napisać jakąś opinię o fiku czy o czymkolwiek innym nawet w dziale offtopic? Moim zdaniem, nie jest to aż tak wielki wysiłek.

Zresztą, jak ktoś nie chce być użytkownikiem, to po co się rejestruje? Jak na razie nie ma żadnych ograniczeń co do czytania.

A, i jeszcze jedno. Na forum jest coś koło 800 użytkowników. Właściwie to nie wiem, bo nie zwracam na to uwagi. Dla mnie liczy się to, co kto napisał/skomentował etc., a nie ile jest osób. (pomijam tu próbę pobicia rekordu forum ^^) Co za różnica, czy będzie nas 800 czy 200. Liczy się to, ze jesteśmy, że mamy własną opinię, że rozwijamy nasze zainteresowania (nie tylko yaoi), pasje, że poznajemy się nawzajem, zżywamy. To właśnie dla mnie jest to forum. Brzmi trochę patetycznie, ale cóż. (w pewnym sensie dlatego nie bywam na Mirriel - tam nie ma tej atmosfery i wszystko jest takie sztywne jak mój regulamin studiów).

Na aktywację kont jestem na tak, tu zresztą nie ma co dużo komentować. Jako mod mam dość usuwania tematu typu "download sex" itp. Krew mnie zalewa jak to widzę. I z pewnością nie tylko mnie.

Moim zdaniem, jeżeli ktoś nie napisze posta przez pół roku, jego konto powinno być usunięte. Oczywiście, według mnie można przewidzieć jakieś wyjątki, ale to już inna para kaloszy.

Co do robienia pełnoprawnej grupy użytkowników, to też jestem na tak. Z tym że dałabym 10 postów (w tym 5 w dziale fanfiction lub opowiadania). Bo tak abstrahując - jak ktoś wejdzie na forum, to tak: napiszę posta w "przywitaniach", w "jak się tu znaleźliście", w "wasze strony", "ile masz lat" i np. w "twój ulubiony pairing" albo "avatary i podpisy" i już się ma 5 postów, a tak właściwie nic nie wiadomo o kimś z wyjątkiem jakiś mało znaczących wiadomości z punktu widzenia informacji dotyczących konstruktywnego komentowania i poglądu na fanfiction. A potem wyzwie na pojedynek.

Pragnę podkreślić, ze tu chodzi o możność bycia uczestnikiem. Bo nie będąc pełnoprawnym członkiem (bez skojarzeń, proszę!) będzie można czytać pojedynki itp.

Co do powstania działu w stylu Zakazany Las, to jestem na nie. Dlaczego? Bo:

1) które teksty miałby to miano? Trzeba by było wydzielić teksty, które byłyby ogólnie dostępne, a które tylk odla wybranych. Tu pojawia się problem klasyfikacji tekstów: które można zaliczyć do takiej, a króre do innej grupy. Czasami w tekście nie ma scen, a fick jest tak naładowany emocjami czy językiem wulgarnym, czy np ostrzeżeniem typu incest, ze trzeba by go byłlo przenieść. Z drugiej srony to nie jest nigdy jasne i niektórzy uważaliby tak, inni inaczej.

2) klasyfikacja użytkowników. Według jakiego kryterium? Wieku? Już chbya gdzieś było, że wiek nie oznacza dojrzałości i gdy jedni mają lat 15 są bardziej dojrzali niż Ci, co mają 18. A jak można rozpoznać, czy dna osoba jest dojrzała czy nie, skoro jej się nie zna? Liczby postów? Bezsensowne. Zaczną sie nabijania, jednolinijkowce, bezsensowne odpowiedzi, offtopiczne komentarze, tylko po to, zeby mieć wymaganą liczbę postów i dostęp. Jakieś hasła? A kto w dzisiejszych czasach nie przekaże innej osobie hasła dostępu, co?

3) ja się zainteresowałam yaoi jakieś 2 lata temu, mając lat niecałe 20, więc ze mną nie było problemu, ale gdy ktoś ma lat np. 13 i zobaczy Zakazany Las. Czy to nie działa jak płachta na byka? Tak jak zasada "jak niewolno to szybko"? Gdy ktoś uważa że jest emoconalnie dojrzały, nieważne dla niego będzie, ile ma lat. Zresztą, jak będzie chciał wejść do takiego działu, znajdzie sposób. Pomysłowość ludzka nie zna granic. Z autopsji znam, ze jak się komuś coś zabrania, tym bardziej będzie chciał się przekonać co tam jest. W tym przypadku przeczytać nc-17

4) tak jak ktoś już to wspomniał. Zabronimy erotyki, a co z pornografią, którą z całych sił próbujemy tępić? Przecież dostęp do pornografii ne jest niczym ograniczony. Zamaist uczyć czegoś, ograniczamy to. Trzeba pomyśleć, co jest lepsze.

To tyle.

(sorry za błędy, jest późno, a mnie się już nie chce sprawdzać)