Wielka prośba o pomoc <3

piorunia · MoonMasochist

Kochani!

Piszę tego posta z wielkim lękiem, ale życie zmusiło mnie do tego.
Pewnie część osób mnie zna, część nie, dlatego kilka słów o sobie. Jestem Agnieszka Czechowska, mam aktualnie 33 lata (wiem, staaaara jestem ^^) i mieszkam na wsi niedaleko Gdańska.

Chciałabym prosić was o pomoc. Razem z mamą chorujemy na zanik mięśni. Jest to nieuleczalna choroba genetyczna, która każdego dnia odbiera nam cząstkę sił. Obie już jeździmy na wózkach. Chorowali także moja babcia (mama mamy) i wujek (brat mamy), ale niestety zmarli 2 i 4 lata temu.

Niedawno dowiedziałam się o szansie na odzyskanie części sił, jakie nam choroba zabrała. To terapia komórkami macierzystymi. Jest horrendalnie droga, nierefundowana. W necie zrobiłam zbiórkę i proszę Was o pomoc. Każda, nawet najmniejsza, wpłata nam pomoże. Każde udostępnienie, przekazanie dalej także przybliża nas do celu.

Więcej o mnie na stronie zbiórki: [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

narumon · Opiekun Świeżynek

Hej Wszystkim,

Pozwolę sobie dodać kilka słów, bo to po części ja zmusiłam pio, żeby tutaj napisała.
Większość z Was pewnie kojarzy piorunie - to dzięki niej mamy to forum, bo jest jedną z czterech założycielek. Znam ją od 2006 roku i po jakimś czasie wyznała mi, że boryka się z chorobą.

Pio wielu z nas pomogła. Dała nam miejsce, w którym przez lata mogliśmy pisac i czytać teksty, które nieraz poruszyły duszę. Gdzie możemy się wygadać, wyżalic i znaleźć poradę. Niejedna/niejeden z nas znalazł tutaj przyjaciół i zrozumienie. Sama piorunia od lat służy nam radą i pomocą, pisze, tłumaczy, betuje i przyczynia się do powstawania kolejnych wspaniałych tekstów. Proszę, zastanówcie się nad tym jak Wy moglibyście jej pomóc. Przelewy nie muszą być duże, wielkie sumy jak ta, której potrzebuje Agnieszka, biorą się z małych sum, przekazanych przez dobre duszę. Pamiętajcie, że bardzo wiele daje też udostępnienie strony Agnieszki na fb, z osobistym dopiskiem, jakie dla Was to ważne, żeby pomóc Waszej koleżance. Sama udostępniam post i zdziwilam się jak duża była reakcja wśród moich znajomych. A może ktoś z Was prowadzi jakąś grupę tematyczna, bloga etc? Każdy sposób na dotarcie do dużej grupy ludzi jest super Smile

no i na koniec, może ktoś z Waszego otoczenia prowadzi firmę i chciałby w jej imieniu zrobić darowiznę? To w końcu można sobie potem odpisać od podatku, a dla Agnieszki to ogromna różnica...
Mam nadzieję, że za bardzo nie marudzę, ale dla mnie to jest naprawdę ważna sprawa. Piorunia wielokrotnie mi pomogła. Chcę też jej pomóc. Pomóżmy Smile

Minako1013 · Widmo

Hej, będę trzymać kciuki za terapię! Link do zbiórki udostępniony, też mała pomoc z mojej strony Smile