Dywagacje na temat. Pick your subject.

lon · Feniks

Ruda Punk, wybacz, ale mi Naruciak znudził się gdzieś po śmierci Paina. Nie czytam, nie oglądam. I tak najbardziej lubiłam KakaSasu, co tu dużo gadać.

LeeGaa? O borku najświętszy! Tfu, tfu, tfu. No dobra, już się chowam, jako fanka Snape/Firenzo ;p

Yaodai · Banshee

No ale jakie tfu tfu?
Lee wygląda jak wygląda, ale akurat ten pairing należy do małych "oczywistości" - jak Shika/Tema Wink

A ja przez Paina w zasadzie na dłuższą chwilę odpadłam zupełnie z fandomu Narutowego, ta cała walka była tak upierdliwa, że już mi się nie chciało.
A teraz w zasadzie jestem nawet zaintrygowana, co Kishimoto jeszcze wymyśli, bo sytuacja z Madarą to już perfidny trolling XD

QiliQ · Widmo

Dobra stamtąd wygonili, a więc tu...
ItaSasu nie trawię, no bo prooszę, kazirodztwo?
SasuNaru też ostatnio mi zbrzydło i w sumie nie widzę ciekawych paringów w Naruto. Ogólnie manga się zrobiła ostanio... przepraszam, ale musze to powiedzieć, nudna.

kamante · Widmo

ale co złego jest w kazirodztwie? ;p
jakbym miała wybrać, to wolę ItaSasu niż SasuNaru. Chociaż jak oglądam Naruto to jestem święcie przekonana, że Naruto chce Sasuke sprowadzić do wioski, bo go kocha.

Ale jednak KakaSasu jest najlepszym możliwym pairingiem w Naruto.

Yaodai · Banshee

E, niedawno działo się całkiem sporo (bo Gaara i poprzedni Kazekage oraz bo Gaara i drugi Mizukage, oraz ten trolling z Madarą ^^)

A ja jestem coraz bardziej podekscytowana zbliżającym się NaNoWriMo.
Miesiąc płonącej klawiatury, połamanych paznokci i braku czasu na cokolwiek poza pisaniem... już tylko 8 dni i 12 godzin!

kamante · Widmo

jaki trolling z Madarą?
a jeśli chodzi o ten konkurs literacki to ja nie mam czasu. Ani weny. Ani umiejętności. A czasu to już w ogóle. Moje rozdysponowanie czasu ma wiele do życzenia.

Paciaja · Widmo

Naruto było moim... drugim anime, ale porzuciłam je już jakiś czas temu. Nie lubię powtarzającej się akcji oraz niemiłosiernie długich scen walki. Yaoi z tymi parkami mi nie przeszkadza, jednak sama też przestałam po to sięgać - przeszłam już SasuNaru, NaruSasu, KakaSasu oraz GaaSaso. Na tę chwilę sympatyzuję tylko z ostatnim, a to i też tylko, jeśli zdarzy się okazja.

Yaodai - czyli bawisz się w "jak dobrowolnie pozbawić się życia na jeden miesiąc". ;p Słyszałam o tym, bo trudno nie słyszeć, ale jakoś nigdy się bardziej nie interesowałam NaNoWriMo (którego nazwa nie wiedzieć czemu wywołuje u mnie uśmiech). Ja tam szanuję życie. I to zresztą chyba jeszcze nie moja pora.

Yaodai · Banshee

Ale NaNo to czyste pisanie, jakość tego pisania to sprawa tak dalekiego rzędu, że można ją uznać za pozbawioną wartości... Poprawi się potem. Ewentualnie. Kiedyś.
A organizacji czasu draństwo uczy naprawdę nieźle.

Trolling z Madarą - to, co się okazało w champterach 559/560 Razz

Ruda · Moderator

Zagrywka z Madzią była perfidna, to prawda. Ale dzięki temu mogę nadal fangirlować Madzię, bo to nie on zabił... Pewną osobę.

kamante · Widmo

z tym kazirodztwem to wiadomo, że to może być straszna rzecz, gdy przytrafi się w życiu. Ale tamte słowa wypowiedziałam z przymrużeniem oka. I w kontekście ff.

Yaodai · Banshee

Ale Madara wygląda jak Raditz z DragonBalla, tylko bez ogona... >.>

A jak ktoś nie lubi Akatsuków, to zaczyna mieć problem z dobraniem sobie pairingu...
Ale od czego timetravel, w nim można wszystko. <3

Ruda · Moderator

Jak ktoś nie lubi Akatsuków, to nie rozumiem, co takiego dostrzega w Naruto. xD Mówiąc serio - NaruGaara czy NejiKiba/KibaNeji to całkiem urocze pairingi.

Co do kazirodztwa - dla mnie granica między kontekstem ff a życia jest bardzo rozmyta. Nie umiałabym czytać ani pisać opowiadania, gdzie zło (kazirodztwo, pedofilia, rasizm) jest przedstawione jako dobro.
Tak, Kamante, te postaci pojawiają się w anime. Myślę, że większość kojarzysz, tylko nie po imionach.

kamante · Widmo

W sumie to ja nie lubię Akatsuków. Tzn jak np SPOJLERzabijali Gaarę to kibicowałam, żeby im się udało. I generalnie oprócz zauważenia, że są całkiem-całkiem, to cały czas wiem, że to oni są tymi złymi i że należy ich nie lubić.

W sumie to tak samo było, gdy miałam 11 lat i zaczęłam czytać ff o Draco lub Snapie. Dzięki ff zaczęłam ich nawet kochać. Więc z Akatsuki też pewnie mi się to zmieni ;]

Rasizm czy pedofilia są definitywnie złe. Nie wiem, jak mogłyby być przedstawiony w dobrym świetle. Ale są kultury, które akceptują kazirodztwo i jest ok. No, mowa tu o związkach między trochę dalszymi członkami rodziny, nie o np syn/ojciec.

Ruda · Moderator

Jeśli chodzi o dalszą rodzinę, to w sumie ujdzie. Chociaż dla jednego "dalsza" będzie oznaczało brata ciotecznego, a dla drugiego jakąś dziesiątą wodę po kisielu.
Jeśli chodzi o "tych złych" - Akatsukowie (neologizm) są naprawdę spoko. Mają fajne charaktery, ciekawe historie - są po prostu skonstruowani tak, żeby dało się ich lubić. W przeciwieństwie do nietolerancyjnego Malfoya i niesprawiedliwego Snejpa.
Łi, mam nadzieję, że polubisz Akatsuków. Very Happy

Yaodai · Banshee

Co dostrzega - fajnych bohaterów, całkiem ładnie wykreowanych, z jasno określonymi celami i wystarczajaco zdesperowanych, żeby próbować odnieść sukces za wszelką cenę. Taka banda mistrzów ciężkiej pracy.
Dynamizm relacji pomiędzy bohaterami i nie zostawianie wszystkiego głównemu bohaterowi, jak to bywało w DragonBallu.

Neji i Kiba? O.o
Naaaah! Chyba w random pwp, inaczej tego nie widzę.

Kamante, kopa chcesz za to kibicowanie? Razz

No i z Akatsukami jest ten problem, że lwia część (za wyjątkiem takiego Hidana) jest nie tyle zła, co jest bandą idealistów, która wyszła naprawdę średnio przeciętnie.

A rasistowskie kawały to ja uwielbiam. Co do przedstawiania - wszystko zależy od tematyki i tego, w jaki sposób rzecz jest prezentowana (nie w jakim świetle, ale o technikę i stylistykę mi idzie). To już nie wina autora, że czytelnik jest baran i nie zna różnicy pomiędzy poglądami autora i poglądami bohaterów.

kamante · Widmo

OMG, ssę. Chodziło mi o to, że właśnie NIE CHCIAŁAM, żeby zabili Gaarę. *policzkuje sama siebie*

Och, kto nie lubi dobrych dowcipów o Żydach lub Murzynach? xD Ale wiadomo, że nie będę ich opowiadać przy ludziach, którzy jednak takich rzeczy nie lubią. Tak samo, nie chciałabym nigdy obrazić żadnego Żyda/kogokolwiek. Z pedofilią również tak samo: jest okropna w realu i uważam, że trzeba ją tępić, ludzi powstrzymywać itd. Aczkolwiek jeśli chodzi o ff, to zdecydowanie preferuję te z wyżej wymienionymi zjawiskami.

Yaodai · Banshee

! XD
No cóż, bycie zabitym paradoksalnie wyszło Gaarze na zdrowie...

Ważne, żeby wiedzieć, że ludzie takich rzeczy nie lubią... Znajomy został publicznie okrzyknięty nazi-metalem, tylko dlatego, że krzykacz mu się nie przyznał, że dżołków nie toleruje i wylał swojego bulwersa w internecie. Inna sprawa, że wyszedł przy tym na idiotę Razz

kamante · Widmo

jak to wyszło na zdrowie? Mowa o ff?

Yaodai · Banshee

kamante - bez Shukaku życie z całą pewnością jest dużo łatwiejsze, to chyba najpaskudniejsze Biju do koegzystencji Razz

kamante · Widmo

małe goglowanko i już zrozumiałam treść Twojego posta :p

no to w takim razie musiał być z niego niezły emo-uke Smile