zostawiłeś nas

Seri · Widmo

Czy pisanie to coś złego? Czasami wydaje mi się, że tak bo wychodząmi takie oto cosie

zostawiłeś nas

„nie ma cię już nie będzie cię
jesteśmy same tak jak kiedyś
zostawiłeś nas w naszych łzach
nigdy nie byłeś tym kim w snach
biegniemy za tobą licząc kroki do ciebie
ty się oddalasz zostawiasz nas
potykamy się sił nie mamy już
lecz z kolan wstajemy do ciebie biegniemy
choć nadzieja płonie jeszcze malutkim płomykiem
ty go gasisz drogę gubiąc nam
nie ma cię dla nas odszedłeś stąd
a my płaczemy czepiamy się wspomnień
tych w których kochałeś nas
każdą z osobna inaczej a jednak obie tak mocno
lecz zawsze byłeś dla nas i tylko dla nas
teraz już tylko smutek i ból nam zostawiasz
bo ty już nie chcesz nas
już mówisz nam pa już zamykasz drzwi
już nie biegniemy jesteśmy na miejscu
tu zrozumiałyśmy
że nigdy ci nie wystarczałyśmy”

invidi · Wilkołak

Pisanie to nic złego, przynajmniej w tym przypadku. Nie powaliło mnie na kolana, ale coś w tym jest. Głównie nie czytam liryki, ale postanowiłam spróbować. To mnie nie zraziło, w każdym przypadku, nawet przypadło do gustu. W sumie mam dwa, może trzy zastrzeżenia.

Przede wszystkim każdy wers zaczyna się małą literą. Chyba tekst wyglądał by lepiej, gdyby zaczynał wielką.

oreiX · Wilkołak

Hymm, pisanie to nic złego.
Każdy powinien spróbować.

Twój wiersz do mnie nie przemawia.
Brakuje mi przecinków i kropek. I to mnie raziło.
Ale... Niewątpliwie chciałaś coś przekazać.
Może starałaś się za bardzo?

I wiesz, dziwne, ale aż do połowy twojego wiersza myślałam,
że te słowa skierowane są tylko do jednej osoby. Nie wiem dlaczego,
Ale do tego wersu:

Seira · Widmo