Yaoi Fan
- Forum Literackie
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Sick
Widmo
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Czw 19:26, 26 Lip 2007 Temat postu: Harold - opowieść gwałtu |
|
|
Znowu bardzo dziękujemy Piotrowi. Jesteś seksowny, Piotrze, kiedy masz otwarte usta.
autorzy: Cherry, Nathan D-K i Piotr
Harold - opowieść gwałtu
Harold – opowieść gwałtu
Dorotka zabiła kotka dziś
Krwawy smak dżemu w ustach ma
Dorotce nie było nigdy wstyd
Być tym czym kiedyś tak chciała być
Słodycz wymyka się z jej rąk
Księżyc przechyla się przez mrok
Woźny jebany sunie w dół
Zabiła się by nigdy już nie patrzeć chcąc
Papieros się krzywi jakby chciał
Wzniecić pożar krzykiem swym
Zwierzętom i martwym ludziom dać
Wszystko to czego ty pragnąłbyś
Dorotka jest jedną z tamtych dam
Tak słodka że zerżnąć ją byś chciał
Chowa się za nią woźny snów
Wyciąga dłoń dotyka jej drażniący duch
Doskonały nowy gwałt
Doskonały i nie ma nic
Jeszcze dalej posunie się
Jeszcze dalej trzeba wejść
Tak trzeba tak trzeba…
Doskonały nowy gwałt
Doskonały i nie ma nic
Jeszcze dalej posunie się
Jeszcze dalej trzeba wejść
Tak trzeba tak trzeba…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Megana
Widmo
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Czw 18:04, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jak to u Nathana :>
Dobre a nieporadne jednocześnie. Cholernie obiecujący początek
Cytat: | Dorotka zabiła kotka dziś
Krwawy smak dżemu w ustach ma |
To ma swoją super melodię, coś, co w wierszach (białych) cenię sobie bardzo wysoko.
Potem rytm zaczyna odrobinę się potykać... ale wytłumaczmy to koncepcją odautorską... ale kiedy zaczyna kompletnie kuleć i to na wszystkie cztery nogi
Cytat: | Zabiła się by nigdy już nie patrzeć chcąc |
To już nie wydaje się zabiegiem celowym, tylko fałszywą nutą - brakiem koncepcji, brakiem umiejętności napisania tego, co ma się na myśli. Możliwe, że to ja mam konkretnie trudności z wymówieniem na głos tego wersu, ale czy aby tylko ja?
Od razu się przyznam - nie wiem, czy dobrze rozumiem ten kawałek:
Cytat: | Chowa się za nią woźny snów
Wyciąga dłoń dotyka jej drażniący duch |
To znaczy rozumiem teoretycznie, bo nie jest to oczywiste, że ten drażniący duch to ów woźny.Wedle pierwszego rozeznania powinno być "jej drażniącego ducha", sorx, ale tak się kojarzy w pierwszym odruchu.
Generalnie najlepszy w tym wierszu jest klimat. Surrealistyczny i haroldowaty. :>
Jak to u Nathana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|