Czujemy się nawzajem

morana · Widmo

Nie takie rzeczy się robiło Wink

Była sobie wyjątkowo nudna lekcja matematyki, i oto...

Tytuł: Czujemy się nawzajem
Autor: morana
Ostrzeżenie: PG-13
Świat akcji: hmm… przy pisaniu miałam na myśli parę z HP (hp/dm), ale z braku aluzji powiedzmy, że uniwersalny

Czujemy się nawzajem

Czujemy się nawzajem
Twój umysł – mym rajem
Chłodny dotyk myśli
I gorące opuszki palców
Na mej talii, jak w walcu
Oboje przykryci
Czarną płachtą nocy
Zagubieni w przemocy
Swoich instynktów
Spięci w sobie
Przejąłem po tobie
Nerwowe spojrzenia
Szukając patrzących z cienia
Wyrazów potępienia
I śmierci
Otacza nas muzyka
Skrzypiec bordo pokusa
Gdy nasza – ranionych tą grą –
- Ze strun spływa krew
Słyszymy dobrze zew
Ramion śmierci
Które nas obejmują
W powietrzu kołują
Wspomnienia porażek i bólu
Atakując bez uprzedzenia
Wyłoniwszy się z cienia

Mściłeś się na mnie
Drapieżnymi pocałunkami
Gdy tylko byliśmy sami
I w marzeniach kiedy nikt
Nie mógł wiedzieć co mi się śni
A ja odpowiadałem ci
Tak że z rozkoszy drżałeś
Leżąc w moich ramionach
Miałem wrażenie że konasz

Nic nie widać poprzez
Mgłę która nas otacza
Osnuwa i odrealnia
Nasze oddalone ciała
Bardziej rani niż chciała
Dzień bez twojej twarzy
Jest stracony bezsensownie
Nawet gdy gramy ponownie
Nie słyszysz mojego wołania
Nie możesz – na szali
Leży twoje istnienie
Tyko o jedno spojrzenie
Za dużo – i koniec
Pozostaje nam tylko
Wypadkowe muśnięcie
Dłonie prowadzą na ścięcie
Gdy szukają dotyku
Odcisków i rzemyków
Zawsze gdy się mijamy
A my tylko dbamy
Aby zostały –
Jeden tylko ruch zbyt śmiały
I nigdy nie będzie już szczęścia
I gorąca miłość
Udająca gorącą nienawiść
To tylko by innych zabawić
A w głębi dusz zjednoczeni
Razem boimy się cieni
Wydaje mi się że
Nigdy nie uwolnię się
Od srebrzystego tańca
Twoich wspomnień
I moich marzeń
Wspólnych wrażeń
Przeobrażeń
Z kochanków do wrogów
I odwrotnie
W naszych umysłach
Czujemy się nawzajem
Twój umysł – mym rajem

Szura · Druid

Śliczne... takie - niewymuszone. Lekkie i płynne. Czyta się z przyjemnością. Ta forma jakby dialogu jest nietypowa i rzadko spotykana. Fajne. ^^ Oby jak najwięcej nudnych lekcji... Wink

My-chan · Banshee

Czy już nikt nie ma ciekawych lekcji w szkole ^^" fakt, to było świetne ^^ niby dwie osoby rozmawiające ze sobą, a w sumie jakby mówiła to jedna ^^ prosty język i zrozumiały ^^ mnie się podobało ^^ to jest coś na zasadzie "ja chcę zatrzymać te chwilę" ^^ jak dla mnie może być ^^

mira natural · Banshee

Szczerze podziwiam osoby, które są w stanie wyprodukować coś tak długaśnego i przez cały czas zachować klimat. Czytać ten wiersz to sama przyjemność. Jak zauważyła Myszka, prosty język, ale dostonale pasuje do przemyśleń - treść ważniejsza od formy ^^

Mam nadzieję, że coś jeszcze nam tu wrzucisz. Zachęcam gorąco.

oreiX · Wilkołak

Lekcje matematyki z reguły są nudne...
Ale żeby twozyc takie códa to trzeba mieć talent... I ty go masz.
Twój drugi wiersz.
Urzekłaś mnie.
Urzekłaś mnie tym wierszem.
Urzekłaś mnie tymi prostymi słowami, pełnymi emocji.
Urzekłaś mnie klimatem tego wiersza.

Pozdrawiam

Urzeczona oreiX

Megana · Widmo

Mira napisała "treść ważniejsza od formy" i tu bym się nie zgodziła - przynajmniej nie do końca.
Morana rzeczywiście doskonale zachowuje klimat a to duża sztuka. To naprawdę dobry wiersz, a byłby jeszcze lepszy gdyby troche mu wyszlifować końcówki zdań. Niektóre rymy są trywialne ciut, język się plącze przy czytaniu.

"Nerwowe spojrzenia
Szukając patrzących z cienia
Wyrazów potępienia "
albo:
"Jest stracony bezsensownie
Nawet gdy gramy ponownie "

Te kawałki nie podobają mi się i uważam, że psują rytm i melodię wiersza.
Oba wiersze Morany są sprzed paru miesięcy i powiem Wam, że naprawdę jestem ciekawa, jak Ona się rozwija. Ktoś wie, jak Ją znaleźć i skłonić do wrzucenia czegoś nowego? Wink