Yaoi Fan
- Forum Literackie
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
oreiX
Wilkołak
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z samego dna piekieł...
|
Wysłany: Sob 16:04, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Oj ludzie, kiedy czytałam CHZBK płakałam ze śmiechu.
Czytam dwa następne teksty SaDoNe z chorej ciekawości co jeszcze zrodzi się w jej jakże tffórczej głowie. Bo tak samo jak " Dobra żona dobrze gotuje" I "Podobieństwa powinny być razem"Jest... Tffórcze Przynajmniej pod względem absurdalności.
Teraz pytanko za sto pkt:
A czy ktoś czytał "Złotą Duszę" też tej jakże Tffórczej autorki SaDoNe?
Jest na NL. Polecam jak chcecie sobie poprawić humor.
[link widoczny dla zalogowanych]
I jeżeli można, to od siebie samej powiem tylko tyle:
Dobrze, naprawdę dobrze, że są takie osoby jak SaDoNe.
I, że piszą takie teksty.
Bo Kicz jest urozmaiceniem. Jest się z czego pośmiać.
I rozwija przy okazji nasze poglądy na temat tekstów króre czytamy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Asja
Widmo
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z samego dna piekiel
|
Wysłany: Wto 8:55, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A tam "Złota Dusza"... Panie, Panowie (sa tacy na forum?) pragnę poinformować, iż, chyba z dniem wczorajszym ukazała się czwarta odsłona fika "Podobieństwa powinny być razem"... (hehe i wszystko jasne...) Przeszacowna autorka tego wiekopomnego dzieła wystosowała nawet odezwę do niedobrych krytyków, którą zamieściła w przypisach na dole... i cóż rzec mogę...a już wiem- miłego komentowania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oreiX
Wilkołak
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z samego dna piekieł...
|
Wysłany: Wto 13:16, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra! Ja się poddaje! To sie z śmiesznego robi żałosne...
A "Złota Dusza" przyzneję, Asja daleko w tyle...
Matko, jakie te teksty są Tfffórcze... Niech mnie drzwi ścisną!
To. Już. Jest. Nudne. I o ile z CHZBK można sie było posmiać o tyle w "Podobieństwa powinny byc razem" wieje halnym Nudy.
Kicz jest urozmaiceniem kiedy nie jest nudny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrugacz
Druid
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków & co
|
Wysłany: Wto 14:08, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
W sumie najbardziej uśmiałam się właśnie z tej Hwalebnej odezwy na końcu W skrócie *tłumaczenie niedosłowne*:
"Jestem szczęśliwa, że czytacie, cieszą mnie wasze pochlebne opinie, tych niepochlebnych nie biore pod uwagę bo tak!"
O matko... Nie znam dziewczyny. Zapewne gdybym ją poznała, SoDoNe miałaby szansę okazać się niezmiernie fascynującą, miłą osobą. Ale jej nie znam i mogę ją oceniać jedynie na podstawie jej tekstów, haseł etc itd. Wnioskuję tylko tyle, że ludzie nie powinnie się z niej naśmiewać. Takich jak ona trzeba żałować i obdarzyć fachową opieką.
Słuchajcie - uwaga, zaofftopię, wiem to - w krytykowaniu kogokolwiek nie chodzi o to, żeby go zdeptać i tak zostawić. Jeśli powiesz komuś: "Słuchaj, X,Y,Z są u ciebie do bani, popraw", a po tygodniu z czystym sumieniem będziesz mogła powiedzieć: "O, X,Y,Z są już całkiem niezłe, gratuluję!" to jest bardzo dobrze. Bo krytyka służy do tego, byśmy znajdowali swoje błędy i poprawiali je. Nie wiem, co szanowna SoDoNe osiągnie, stojąc non stop w tym samym miejscu, czyli będzie miała przykładowo lat 20, a warsztat na poziomie 12-latki. Jeśli za rok będzie pisać tym samym stylem, co teraz, to naprawdę światu powinno być przykro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moríen
Widmo
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:51, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No właśnie, autorzy którzy każdą krytykę puszczają mimo uszu i nie zhańbią się nawet poprawieniem najprostszych błędów są najgorszą zmorą (przytyk szczególnie do tych od "Bastionu").
Przyznaję się:
1. Sama pisałam taaakie kiczowate opowiadanka (nie slash, więc nie dam linków). Z tą jednak różnicą, że nie narażałam na nie szerszej publiczności. Uwielbiam tworzyć fabułę, ale to co mi wychodziło na końcu po prostu się nie nadawało. Raz, kiedy opublikowałam taką "skandaliczną" jednopartówkę na magiczne.pl, jedna z użytkowniczek od razu przemówiła mi do rozumu. Opowiadanie znikło. Trzymam je jeszcze na dysku ku przestrodze. Nieskromnie uważam, że moja jednopartówka zachwyciłaby wielbicielki Bastionu. Ale przecież nie o taką publiczność nam chodzi.
2. Przeczytałam Bastion i napisałam pochwalny komentarz . Ale mam trochę na swoje usprawiedliwienie: miałam jakieś szesnaście lat i przechodziłam przez "różowy okres błyszczyków i bluzeczek z Terranowy". Było to jedno z pierwszych opowiadań ze slashem na które trafiłam - nie miałam doświadczenia. Nie przeczytałam jeszcze wtedy nic dobrego - na Lelwani trafiłam, o ile pamiętam, dopiero po kilku miesiącach. Co dowodzi prawdy o tym, że należy czytać szmiry, by wiedzieć, co dobre.
No dobra. Jak chodzi o opowiadanie, które mi się zdecydowanie nie podobało to "Seeker to Seeker" BaronNamaw. Nie jest to opowiadanie polskie, ale rozdzime ficki czytam tylko od uznanych autorów. Natomiast toto trafiło na moją komórkę z rekomendacji. Sporo jest co prawda opowiadań tego rzędu, co to, ale moim zdaniem ten tekst zasłużył na nie polecenie. Pomijając fakt języka (bo czytałam dawno temu i nie pamiętam), opowiadanie ma fabułę pisaną chyba przez automat, który nie ma pojęcia o ludzkiej psychice. Pokazana jest scena gwałtu, zresztą nie jedna, która w psychice bohatera wogóle nie wywołuje zniszczeń. Jakby nic takiego strasznego się nie stało. Chłopców nie wypacza to, co sobie robią. Po pewnym czasie pojawia się między nimi uczucie. Nie muszę dodawać, że sequela już nie ruszyłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elaine blath
Banshee
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Svalbard Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:34, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Luudzie!!! Ludzieeeee!! Sadone napisała kolejny rozdział do "wspaniałego" opowiadania "Dobra żona dobrze gotuje"!
Khem khem... moje spostrzeżenia? Ojejku jejku jaki ten Sev jest sprytny _^_ A jacy sprytni są Syriusz i James... I ta mowa Dumbledora o nienawiści - jedno zdanie a tyle w nim uczuć! Uwaga cytat (dyrektor do Syriusza i ducha James`a *kwiiik! o Snape`ie): "Nie uważam, aby Severus był złym wyborem. Nienawiść, która was łączy z nim od wczesnych lat w Hogwarcie przysłania wam oczy i nie jesteście wstanie zauważyć jego tak licznych zalet." Wzruszyłam się. Tak... Jestem zachrypnięta, obłożona chusteczkami i wściekła, że zachorowałam akurat teraz. Ta dziewczyna daje mi świadomość, że są głupsze rzeczy na świecie od grypy na samym początku semestru...
Zabierzcie mi komputer...
*przepraszam ale jak tylko myślę o tym duchu, przypomina mi się sposób w jaki Syrousz go wywołał - ludzie się tak biedzili kiedyś z nekromacją czy jak to zwał a tu zwykłe kopnięcie w nagrobek wystarczy _^_
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misses
Wilkołak
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Karaiby
|
Wysłany: Śro 16:39, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatni Bastion przeczytałam do połowy... I dalej nie mogłam. Potem Kari w wolnej chwili streściła mi resztę. Dobrze, że nie doczytałam do końca XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
selen
Moderator
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 524
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ze snu... Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:12, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio natrafiła na pewien angielski ff. Wspomniałam już o nim na DK, ale tu jest bardziej odpowiedni do tego temat.
Więc chce Wam tu zaprezentować pewien slash, który zawiera prawie wszystkie z możliwych wad. Para SS/HP (uwielbiam wszelkie relacje zachodzące między tymi bohaterami, dlatego przeczytałam do końca tego ff, a raczej katowałam się tym tekstem )
Treść niczym telenowela brazylijska, lecz w mrocznym wydaniu, gdzie zalewa nas strumień wylanych łez przez bohaterów (koszmar), same gwałty, nieszczęśliwe dzieciństwa i postacie giną masowo. Nie wspomnę o najdziwniejszych relacjach rodzinnych, jakie w tym ff można spotkać (podczas tego momentu, szczerze zastanawiałam się nad własnym zdrowiem psychicznym ). Dlatego, jeżeli macie czas do zmarnowania i chcecie zapoznać się z tym niewątpliwym dziełem, to polecam.
[link widoczny dla zalogowanych]
Przynajmniej będziecie wiedzieć, jak nie należy pisać. To było dla mnie naprawdę pouczające doświadczenie. A wiecie, co jest najgorsze? FF jest naprawdę nieźle napisany pod względem formy i posiada w niektórych momentach naprawdę inteligentne wypowiedzi. Dialogi są rozbudowane i ładnie prowadzone. Tak samo, jak opisy postaci czy miejsc. Plusem jest długość tekstu, bo jest co czytać. Jednak sam pomysł sprawia, że ff staje się jednym wielkim kiczem.
Jednak szczerze polecam tą lekturę dla tych, co liznęli trochę angielskiego. FF jest napisany w miarę prostym i zrozumiałym językiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrugacz
Druid
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków & co
|
Wysłany: Czw 17:40, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Cóż, dzieUa nie czytałam i nie zanosi się, żeby mi się to przytrafiło Ale miło wiedzieć, że poza Polskim grajdołkiem objawiają się koszmarki, nawet w tak światłym i cudownym kraju jak WB
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asja
Widmo
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z samego dna piekiel
|
Wysłany: Śro 13:20, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wszystkim którzy mają zly humor polecam: [link widoczny dla zalogowanych]
Nota bene fajnie wiedzieć że nie tylko w polskim fandomie zdażają się osoby pokroju SaDoNe. To powyżej to z Dir en Grey. Paring bodaj Shin\Kao.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kari
Widmo
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzieś tam, na tęczy końcu
|
Wysłany: Śro 13:57, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie mogę czytać takich rzeczy @_@
Studiowanie biologii bardzo przeszkadza w cieszeniu się takimi tekstami. Wszystko jest w porządku aż nagle - łup. Takie chociażby niewinne "ich języczki toczyły swoistą bitwę zaczepną". Języczki... czyli te takie małe, urocze wypustki wewnątrz gardła @_@ Niech mi ktoś dobry powie, jak szeroko trzeba otworzyć usta, żeby coś takiego wykonać? XD
O, albo "aż perkusiście gałki oczne uciekły prawie pod czaszke". Niech mi to ktoś zaprezentuje *_*
O, o, o, o XD "To napędziło tak jakby Kaoru, bo zaczoł energiczniej bić jego prostate, ten kłębek nerwów dający tyle przyjemności". TO już zachodzi na sado-maso *_*
"przejechał dłonią po przystojnym biodrze kochanka." Whiiii XD
No już, jestem spokojna. Pomijając fakt, że to mi wygląda na prowokację... i tak się zakochałam.
Bo ja jeeesteeeem masochiiiiistka... XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mira natural
Banshee
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:21, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Miałam zamiar przeczytać całego ff. Szczerze. Tyle tylko, ze jak go szybko przejrzałam i zobaczyłam tyle błędów, to mi się słabo zrobiło. Tak to juz jest z humanistami XD Niestety, wychodzi na to, ze muszę zrezygnować z tej niewątpliwej przyjemności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bosska
Feniks
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 11:26, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"rozluźnił się całkowicie, jedynie zaciskając mięśnie w spazmach przyjemności."
"Młodszy wyszedł z niego i padł na łóżko oddychając płytko. Kaoru też oddychał, był zmęczony po spełnieniu."
W zasadzie dobrze, że autorka zaznaczyła, że Kaoru też oddychał, bo czytelnik mógłby się tego nie domyślić.
ROTFL.
Najbardziej rozbrajają mnie opowiadania/fiki w których podczas scen miłosnych bohaterowie odnajdują swoje tak zwane "punkty rozkoszy". "I dotknął jego punktu", "znalazł jego punkt", "dotykał jego punktów" . Aż miałoby się ochotę łupnąć kilkakrotnie głową w monitor.
Dodatkowo wkurzają mnie fiki, które mają z założenia być in character a w trakcie czytania okazuje się, że wszystko jest totalnie OOC. Hate it!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evaw
Banshee
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:29, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Spieszę powiadomić szacowne grono iż na NL pojawiło się nowe dzieło:
"Harrasment", autor Bastuś, ostrzega iż tekst:
" zawiera łagodne sceny erotyczne, zawiera opisy perwersji, zboczeń., zawiera ostre sceny erotyczne"
Oto Potter podążając za tajemniczym głosem idzie do lochów i sam zakuwa się w dyby.
Wtedy dowiaduje sięże głos należy do Draco, który zdaje się chce go torturować ale w międzyczasie wyznają sobie, że są gejami w związku z czym m in. "dłonie ślizgona dotknęły jego skarbu" oraz "wstał wyciągając palec z Harry'ego. Oblizał go.- Mhhm... Potter jesteś pyszny" a także "Wsłuchał się w krzyki i jęki Pottera. Sprawiało mu to dziką satysfakcję". A Harry? "Zapomniał o bolącej bliźnie" oraz "Uśmiechnął się błogo"
Myślę, że sceny do ostrzeżeń same sobie dopasujecie drogie yaoistki.
Aha podobno nastąpi ciąg dalszy.
Pozostaje usiąść i wyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarina
Widmo
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:06, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Szczerze podziwiam przedmówczynię i gratuluję odwagi w dobrnięciu do końca. Ja ostatnio nie jestem odporna na głupotę (zresztą czy kiedykolwiek byłam?), więc nawet się za coś takiego nie biorę Że też wciąż zdarzają się ludzie z takim brakiem samokrytyki. Rotfl...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asja
Widmo
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z samego dna piekiel
|
Wysłany: Sob 0:45, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Geezzz przyznaje że doczytałam to to do końca i o ile fabuła w innych rekach mogła by zostać ciekawie przerobiona o tyle w rekach autora wypada slabo... Tego juz nawet prowokacja nie mozna tlumaczyc! O ile poczatek wydawal sie jeszcze mierny to liczylam ze poxniej moze sie rozkreci ... heh zludne nadzieje w dodatku tekst chyba nie zostal uznany za zakonczony...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oreiX
Wilkołak
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z samego dna piekieł...
|
Wysłany: Sob 1:19, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
O! To Harrasment- Co to za nazwa?
Zresztą... Skomętuję to tak:
Autorzy- zaznaczmy Tffffffffórczy jak diabli -pokroju SaDoNe rosną jak na deszczu grzybki... Pewno ich ten Halny przywiał, eh...
Litości ludzie... Co To Na Boga Jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tiili
Widmo
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Czarnych Sal...
|
Wysłany: Śro 14:02, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie znalazłam kolejną "perełkę"...
Owo cudo znajduje sie na NL a jego tytuł to... "Gotik i Dark" XDXD
Tytułowi Gotik i Dark to bracia, nowi nauczyciele OPCM i eliksirów.
Nie moge sie powstrzymać musze przytoczyć opisy ich wyglądu,no masssakra XD
"Jeden z nich był ubrany w czarną koszulkę z rękawami sięgającymi do łokci. Na to założona miał skórzaną kamizelkę na zamek bez rękawów doskonale przylegającą do szczupłego, ale dobrze umięśnionego ciała. Spodnie miał tak samo czarne również ze skóry, opinające ciasno szczupłe biodra. Na rękach miał rękawiczki z obciętymi palcami. Patrzył na uczniów spod czarnych, długich włosów. Grzywka z obu stron opadała mu na czarne jak węgiel oczy. Cerę miał bladą. Stał wyprostowany, wpatrzony przed prosto siebie."
I co na to powiecie?? XD jest tez opis jego brat,jeszcze lepszy XD
A i zapomniałabym:
"I obaj mieli oczywiście na nogach glany. Gotik czarne z czerwonymi sznurówkami, a Dark wiśniowe z żółtymi."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oreiX
Wilkołak
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z samego dna piekieł...
|
Wysłany: Śro 14:43, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
O Matko Moja Córko Weny!
Tilli, Moje oczy i zmysły.... Bolą mnie.
Nic nie powiem...
... Bo nie wiem Co TU można powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
narumon
Opiekun Świeżynek
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Śro 15:20, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
przebiłam się przez pierwszy rozdział tego "cuda" i ledwo uszłam z życiem XD nie radze tego czytać jedząc, a już absolutnie nie wolno pić. A tak w ogóle, to nie radzę tego czytać -_-
Edit : zobaczyłam komentarze i brak mi słów przez takie właśnie "znawczynie" ludzie myślą, że to co robią jest dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|