ff, przy których waliliście głową w blat biurka...

schensi · Widmo

Dokładnie, każdy ma z nas inne gusta, każdy ma swoje zdanie Smile

No a teraz koniec, bo robi się spory offtop Razz

Przepraszamy ^^'

Noctem · Banshee

Au. To mnie zabolało. Walnęlo mocno i nie chce się odczepić. Pomijam już nawet ortografię i interpunkcję. Mimo wszystko - co [link widoczny dla zalogowanych] u diabła jest?!

A, raja, to Karuzela Uczuć. Jak ja mogłam nie zauważyć?!

Dear ff, "do you know who are you?"
I'll help you - you are a big piece of shit, skoro już tacy jesteśmy światowi.

PS. Czy do jakości fika możemy tu doliczyć "szalone" CV autorki?

oreiX · Wilkołak

Noctem, przeczytałam... Tak...
Ehym...
Tak... Ponawiam twoje pytanie:
Co TO u diabła jest?!

Powtórzę coś, co już kiedyś powiedziałam:
Dzieci chciałyby pisać slashe, a kopletnie nie mają pojęcia co to jest i jak się to pisze. Dzieci dla dzieci piszą.

Brak mi słów.

schensi · Widmo

Oh, trudno jest mi ubrać w słowa moje uczucia, wobec tego tekstu... ale wiem jedno, to było straszne.

To jakiś mutant, który uciekł z komputera szalonej fanki yaoi. Jestem zdegustowana, Harry i Draco, para świetna, przedstawiona w dziwnym świetle, Malfoy który się boi o Pottera po jednym pocałunku! Po jednym cmoknięciu! Harry, który wskakuje od razu mu do łózka, ale to jeszcze byłoby do zniesienia, gdyby autorka potrafiła pisać.

Szlak mnie trafił jak przeczytałam Draconkowi! Co to jest! A słowa, luzacki styl chodzenia, pomocy! Zdania nie które nie miały sensu, jakby autorka zgubiła w trakcie wątek i zastąpiła go innym niezakończonym pomysłem.
Gramatyko, fabuło! Gdzie się podziewacie!... w tak trudnych czasach ==

Noctem · Banshee

Uuu, no honorowa ta aŁtorka, teraz jakaś fabuła zaczyna się pojawiać...zapewne zaraz zniknie, ale docenimy chęci, czyż nie?

oreiX · Wilkołak

aŁtOrKa ta oto, jest honorowa. Oj jest... Jak Diabli...

Jezusie Nazarejski -brak mi wyrazu by się wysłowić...

schensi · Widmo

Tak dzisiaj przejrzałam to jeszcze raz , z nadzieją, że to tylko moje oczy mnie zmyliły wcześniejszym razem... ale nie == To jednak jest tak tragiczne... ale zdałam sobie sprawę, że to dialogi! DIALOGI! leżą i kwiczą, proszą o kopniaka.
Oh... te rozmowy, są na tak wysokim poziomi intelektualnym, że aż trudno mi zrozumieć jak można bohaterów tak ograniczyć.

schensi · Widmo

SaDoNe wypuściła kolejnego potwora... to chyba mówi samo za siebie

Kagome · Widmo

Ej, ale powinno się ją całować na kolanach. Kolejny potwór , ale musiała się namęczyć by z czasem dojść do takiej "perfekcji". Cóż o mało się nie udławiłam językiem jak to czytałam. Miałam ochotę kogoś udusić, ale po raz kolejny kran z zimną wodą zadziałał cuda xD i przeżyłam. Myślę, że w porównaniu z jej poprzednimi dziełami to można uznawać za odrobinę lepsze. Nie ważne, że ta odrobina ma wielkość jednego atomu ziarnka maku. Może w końcu nauczy się pisać ? Ale dobra dobra, lepiej się nie rozpędzać. Cuda zdarzają się bardzo rzadko.

oreiX · Wilkołak

Czy o "to to" oto chodzi...
[link widoczny dla zalogowanych]
Słońce cóś tam...

SaDoNe mnie rozwala...
...ze wzruszenia oplułam monitor...
Ehym... Bo ona miała gorszy dzień... Rolling Eyes

evaw · Banshee

A jak pięknie reklamuje swoje "dzieło":

"Mam dziś zły humor, bardzo zły humor. Już od 2 lat nie miałam aż tak złego humoru. Musiałam się wyżyć i to g*wno powstało. Dedykowane ODA-ie, która nie lubi moich komedii."

I wszystko jasne. Od razu chce się czytać.

Zauważcie, że swoje poprzednie utwory nazwała komediami.
Więcej takich komedii a dramaty nie będą potrzebne.

invidi · Wilkołak

Przeczytałam. W sumie żeczywiście to jest ciutkę lepsze niż jej pozostałe prace. Co nie zmienia faktu, że to autorka najgorszych ff jakie czytałam. Ale jest lepsze tylko z jednego powodu. Nie było cukierkowe (przynajmniej nie tak jak reszta), ale Voldemort mnie dobił. Więcej logicznych zdań nie jestem w stanie skleić.

Kasia · Widmo

Porównując do pozostałych "dzieł" jest rzeczywiście trochę lepsze. Chociaż nie wykluczam, że jest to spowodowane długością... Może po prostu nie zdążyła się rozkręcić przy tym złym humorze... Wink

invidi · Wilkołak

Przepraszam za offtop, ale poprostu muszę spytać. Czy któraś z was wie ile lat ma SaDoNe? Bo mi to spokoju nie daje. Podejrzewam, że jest młoda i nie ma pojęcia o pisaniu, ale jeśli się mylę...

Jeszcze raz bardzo przepraszam Embarassed

Już więcej nie będę.

Kas · Widmo

O kurczem pieczone, ja też przeczytałam nowe dzieUko SaDoNe. Cóż mogę powiedzieć, na pewno lepsze od jej poprzednich gniotów, ale nic poza tym. Mimo, że ona tak piszę, ma odbiorców, chociaż pewnie mieszczą się w podobnej kategorii wiekowej, co ona. I nie znają się na dobrym yaoi.

Elaine blath · Banshee

Ja się przewrotnie cieszę, że saDone wreszcie coś napisała. Po lekturze jej dzieU dostaję głupawki i mam zapas humoru na równo 24h XD
Kompletne głupoty ale nieszkodliwe.

Chociaż po zastanowieniu...

Jednak trzeba z tym uważać. Szczerze mówiąc to nie wiem co by się stało gdybym przeczytała całego "Chłopca..." na raz...

Noctem · Banshee

invidi, ja wiedziałam, że gdzieś to widziałam, więc poświęciłam kilka minut i przeszukałam sieć. Oto wynik.
Na Mirriel SaDoNe napisała:

invidi · Wilkołak

Szok. Na razie więcej nie jestem w stanie napisać.

No dobra napiszę- chcesz powiedzieć, że SaDoNe jest po trzydziestce i pisze w TEN sposób?!

Naprawdę jestem w szoku. Miejmy nadzieję, że to taki wyjątek, bo aż strach pomyśleć, co jak inni w jej wieku... (to musi być wyjątek).

oreiX · Wilkołak

O mamuniu!
ONA ma ponad trzydzieści lat?! Shocked

Jaja se robi mówię wam... albo jakiś genetycznie zmutowany przypadek jest... Jedno z dwóch Twisted Evil

Tak, wiem, strasznie jestem miła... Mr. Green