Mikołajki Forumowe 2014!

selen · Moderator

Recenzent Mikołajkowy

Kolejne Mikołajki Forumowe! Na czym będzie polegać zabawa? Jesteśmy forum literackim i tym razem wcielicie się w rolę recenzenta. Filmy na DVD są dość popularnym prezentem pod choinkę. Dlatego Waszym zadaniem jest wybranie sobie JEDNEGO filmu, waszego ulubionego, i napisanie do niego krótkiej i zachęcającej do zakupu recenzji, maksymalnie jedna strona Worda. To ma być Wasza autorska recenzja.

RECENZJE nie mogą się powtarzać! Gdy już pojawi się dany TYTUŁ w tym temacie, automatycznie wypada on z puli dostępnych pozycji do recenzji.

Zanim zabierzecie się za pisanie, przypomnijcie sobie strukturę i cele recenzji, to co ona powinna w sobie zawierać i kim będzie Wasz odbiorca: mama, tata, babcia, a może typowy fan wampirów, horrorów lub miłośnik łzawych romansideł.

Piszemy recenzje i zamieszczamy ją w tym temacie do 7 grudnia.

Ze wszystkich nadesłanych prac Mikołaj z pomocą złośliwych elfów wybierze PIĘĆ i nagrodzi je książkami, które zostaną losowo wysłane do zwycięzców. Dodatkowo wszyscy, którzy nadeślą recenzję, otrzymają sygnaturkę „mikołajka forumowego” do końca grudnia oraz pochwałę za udział w zabawie.

Rozstrzygniecie zabawy mikołajkowej 8 grudnia.

Do zwycięzców wyślę wiadomość PM z prośbą o podanie danych do wysyłki, na odpowiedź czekam do końca grudnia tego roku. Jeżeli nie otrzymam odpowiedzi, nagroda przepada i przechodzi do puli nagród niewykorzystanych.

Zapraszam Wszystkich do zabawy, może komuś z naszych użytkowników podsuniecie fajny pomysł na prezent świąteczny. Wink

Mikołajek Forumowy

narumon · Opiekun Świeżynek

Kurcze, nikt nie chce się bawić? Do klawiatur moi mili, zostało jeszcze kilka godzin!

Na pierwszy ogień:

Zaplatani, czyli o emancypacji disneyowskich księżniczek słów kilka.

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia i jak nietrudno przewidzieć już wkrótce każdy z nas będzie potrzebować przynajmniej jednego porządnego pomysłu na prezent. Co jest natomiast prezentem dopasowanym do najszerszej grupy odbiorców? Cóż, to trudne pytanie, na które ogromna część młodszego pokolenia odpowiedziałaby zapewne — kasa. Dla tych jednak, którzy wciąż wierzą w magię świąt i obdarowywanie innych, odpowiedzią jest — bajka! Kto wie, może nawet ci maruderzy zasiedliby przed telewizory z przyjemnością i dali się ponieść urokowi Disneya?
Jak wiadomo dzisiejsze bajki to rozrywka nie tylko dla dzieci, ale też dla dorosłych. Piękne animacje i ponadczasowy przekaz, przeplatane są dialogami tak wyszukanymi, że na próżno takich szukać w najlepszych komediach!
Na te zimowe, świąteczne wieczory wybrałam dla was jedną z moich ulubionych adaptacji Disneya — Zaplątanych. Zresztą jest to historia mojej ukochanej postaci z dzieciństwa — Roszpunki. Dla przypomnienia — była to córka wiejskiej pary, która miała pecha mieszkać po sąsiedzku z czarownicą, która przehandlowała życie taty głównej bohaterki za nią samą. Zamknęła Roszpunkę w wieży i w niewyjaśniony sposób z jej włosów uczyniła drabinę, co było zagadką mojego dzieciństwa, bo jak, na boga, komuś mogą tak szybko urosnąć włosy? Każda, która odmierzała długość swojego warkocza linijką codziennie przed pójściem spać, wie o czym mówię...
Zaplatani to jednak tylko wspomnienie baśni braci Grimm. Roszpunka oczywiście ma warkocz i jest zamknięta w wieży, ale ma to o wiele więcej sensu niż w oryginalnym opowiadaniu. Czarownica bowiem porwała ją za młodu, kazała nazywać się mamusią i stworzyła z nią dziwną nić porozumienia opartą na syndromie sztokholmskim. Śpiewają nawet razem piosenki, a wszyscy wiedzą, że u Disneya to dużo znaczy.
Motywacja czarownicy też jest zgoła inna — Roszpunka ma magiczne włosy, które pozwalają zachować naszej porywaczce wieczną młodość. Kuszące, prawda? Ale zadziała to tylko pod warunkiem, że włosy będą wciąż przyczepione do głowy głównej bohaterki. Czarownica wykazuje się więc dużym sprytem i przekonuje swoją wychowankę, że na głowie nosi skarb, na który wszyscy polują, a wieża uchroni ją przed strasznym losem. Dlatego dziewczyna zgadza się być więźniem przez długie osiemnaście lat. W głowie jednak już układa słowa do piosenki, którą wkrótce zaśpiewa — „marzenie mam, marzenie mam”.
Jak w każdej dobrej historii miłosnej, powinien być też książę. Tyle że Disney i tym razem zdecydował się lekko zmienić opowieść i zamiast księcia z bajki podarował nam Julka — złodzieja poszukiwanego listem gończym, z dużym problem z moralnością i skłonnościami do szantażu emocjonalnego. Myślałby kto, że chociaż trochę odstraszy to Roszpunkę, a gdzie tam! Nasza bohaterka poradzi sobie ze wszystkimi przeciwnościami losu i to w bohaterskim stylu, a za jedyną broń posłuży jej urok osobisty i patelnia. Patelnia jest wyjątkowo ważna. Zapamiętajcie moje słowa!
Kto powinien obejrzeć ten film? Absolutnie każdy! Ale oczywiście, nie każdemu się on spodoba. Polecam go natomiast każdemu, kto potajemnie (bądź zupełnie otwarcie, to żaden wstyd!) tęskni za pięknymi historiami z dzieciństwa i lubi się pośmiać, bo na pewno się nie zawiedziecie!

selen · Moderator

Ach, narumon, trafiłaś w mój gust. Ta bajka jest genialna! Ilekroć mam chandrę, poprawia mi nastrój.

Gratuluję, rozbawiłaś mnie swoją recenzją i tak od siebie, również uważam, że „patelnia” jest bardzo istotna w tej bajce Twisted Evil

Wędruje do Ciebie gwiazdkowa paczuszka! Poproszę o dane do wysyłki: imię i nazwisko oraz adres na PW. Wink

Pozdrawiam,
selen

narumon · Opiekun Świeżynek

och, dziękuje bardzo ;*
chociaż wstyd, leniuchy, że nikt więcej nic nie napisał!
EDIT ojej, moja sygnaturka jest taka piękna! naru-Mikołajek! ;D

Aphrodite · Moderator