Forumowiczu, ile masz lat?

evaw · Banshee

Uwielbiam "Dzieci z Bullerbyn" i "Psa, który jeździł koleją" i "Kwiat kalafiora" ale my nie fascynowałyśmy się erotyką w wieku lat 12. Rozwijałyśmy się chyba bardziej stopniowo, dzieciństwo trwało dłużej. Ja po erotyki zaczęłam sięgać gdy miałam jakieś 16 może 17 lat. Co one będą czytać jako 17-latki, a co w naszym wieku.

Lelwani · Widmo

Ja też bardzo lubiłam Dzieci z Bullerbyn swego czasu, a już miałam świra na punkcie Ani z Zielonego Wzgórza, przeczytałam całą serię, a później jeszcze chyba z dziesięć razy Janę ze Wzgórza Latarni, mniej znaną powieść Montgomery. Chyba nawet Janę lubiłam bardziej, bo mogłam się z nią bardziej identyfikować. Zastanawiam się, czy dziewczynki w wieku 11-12 lat wciąż czytają takie rzeczy...

A tak nawiasem mówiąc, to chyba zboczyłyśmy z tematu, ciekawe kiedy Mrugacz albo Almare nas pogonią Wink

.

evaw · Banshee

Jeśli chodzi o Montgomery to najbardziej lubię Emilkę ze Srebrnego Nowiu i Błękitny Zamek. Jeśli nie czytają to sporo tracą.

Nie wywołuj wilka z lasu, bo nas faktycznie pogonią. Wink

edit

No i widzisz Lel, wykrakałaś. Aż dwie szefowe nas pogoniły.

piorunia · MoonMasochist

Jeszcze ja zostałam XD
Hm, macie rację, zbaczacie z tematu, niniejszym poganiam Was ^^. Proszę nie offtopować.

*wbiega spóźniona Alm*: Tak, tak. Niniejszym chciałabym się dołączyć do pogonienia was przez piorunię *kaszlu, kaszlu* xD.

Sawaii · Widmo

Największa populacja jest chyba osób w wieku 14-16 lat;] ktoś wie dlaczego?? <aniołek> A tak wogóle nowa jestem;] Hej:*

Agee · Widmo

A ja mam... Errr... 15 latek ^^' Jestem mniej więcej na połowie. Chociaz może nie? *myśli* w marcu skończe 16 więc nie będzie już nic dla mnie problemem..Nie czekaj. Od 18 to nie bedzie już żaden probelm xD A nie... Najmnije problemów bede miała mając 99 lat. Tylko jeden. Śmierć O_o A to taki ważny problem? xD
Trzeba korzystać kiedy jest się jeszcze rosnącokostnym homo sapiens xD

Mora · Widmo

No to ja też mam lat 15. I bynajmniej nie jestem na połowie. Połowę to będę miała w... *wysila mózg o tak wczesnej porze* listopadzie? Chyba jakoś tak od maja będzie. Nie? *błagalna mina z nadzieją nie robienia z siebie kompletnej debilki*
Ach. Co do filozofowania to jestem raczej ciężka w tej dziedzinie.
Koniec męczarni z tym męcząco-męczącym postem xP

Omega · Widmo

Mam niemal dwadzieścia dwa - niemal, bom z grudnia. Do osiemnastki koszmarnie mnie irytowały urodziny pod koniec roku, ale teraz mi się to podoba, zawsze się można ciut odmłodzić. I do dnia urodzin nie pozwalam określać swego wieku rocznikiem, bo i dlaczego? ^^
Swoją drogą, rozczulenie mnie ogarnia, jak sobie przypomnę uczczenie odebrania wraz ze starszą o dwa tygodnie koleżanką dowodów osobistych. Odebrałyśmy, zapisałyśmy się - samodzielnie! Wreszcie samodzielnie! - do biblioteki, po czym opchałyśmy się ptysiami w cukierni. I wtedy właśnie zapoznałam się z Vonnegutem... Dobra, nie będę przynudzać ^^ Ale to było niesamowite poczucie mocy - w końcu sama się mogę zapisać do biblioteki.
A co do dojrzałości, to przyznam, że gdy miałam 16 - 17 lat, uważałam się za znacznie dojrzalszą, niż obecnie. Może na tym polega dojrzewanie, że wyraźniej widzi się jego braki u siebie?
Mnie co prawda do matczynego doświadczenia daleko, ale przyznam, że jednak rozumiem takie wahania czy wręcz niechęć, jeśli chodzi o udostępnianie pewnego rodzaju tekstów osobom poniżej danego wieku. W momencie gdy sama piszę tekst ze scenami erotycznymi, wolałabym, aby te sceny były odbierane dorośle, jako naturalny element życia i środek służący ukazaniu postaci w pewnym świetle, nie zaś jako jakiś "smaczek", będący jedynym powodem powstania tekstu. Inna sprawa, że nie można wszystkim np. trzynasto-, czternastolatkom przypisać tego drugiego sposobu odbioru, to by było krzywdzące - ale w takim razie trzeba by najpierw poznać osobiście każdą czytającą osobę co znowu jest niewykonalne...
Lel, tak na marginesie: ja "Janę" też uwielbiałam, ale wolałam ją w innym tłumaczeniu, jako "Jane z jakiegoś tam hill", z zachowaniem angielskiego imienia - pewnie dlatego, że w tej wersji przeczytałam po raz pierwszy. W ogóle pod koniec podstawówki miałam napad Mongomero-manii, przeczytałam całą jej twórczość i dotarłam do części pamiętników. A co obecnie czytają uczniowie podstawówki i gimnazjum, będę miała pecha sprawdzić osobiście w połowie września...

CheshireCat · Widmo

uff 23 osoby w moim przedziale wiekowym Wink

JEDNOLINIJKOWIEC DO POPRAWY! ~Joker

tohma · Widmo

O! Widzę, że należe do większości. Chociaż raz

JEDNOLINIJKOWIEC DO POPRAWY! ~Joker

marii · Widmo

Heh, nigdy jakoś nie odczuwałam potrzeby komentowania czy wypowiadania się z racji swojej dziecinności (jak tu zajrzałam pierwszy raz miałam 12 lat Razz

), ale ten temat mnie podbudował Smile

. Mam 14 lat, czuję się jakbym miała 15 (wcześniej poszłam do szkoły...) i strasznie się wściekam, jak ocenia się ludzi po wieku. Dzięki, że tu mam na kogo liczyć Smile

. Może teraz się za siebie wezmę Razz

.

ellej · Widmo

A ja mam 23 lata. I bardzo mi z tym dobrze. Bo to oznacza wieczne osiemnaście Wink

I tak z wyglądu nikt mi więcej nie daje, więc tak już przeżyłam sobie pięc lat w tym złotym wieku, hihi.

A co do ograniczeń, jak ktoś chce to i tak wszystkie obejdzie, prawdę powiedziawszy... A z dojrzałości rozlizcany powinien być każdy *przemądrzała*

buziaki, el

sarab10 · Widmo

no więc ja mam całe 22 lata Very Happy

ma_dziow · Banshee

Odświeżam temat, a co!

Ja mam 24 lata a 16 lipca zbliża się nieubłaganie, by mi dokopać o roczek więcej. Czytając Wasze posty czuję się jakbym była skapcaniałą staruszką. Dzięki Merlinowi za te kilka osób, które mnie wiekowo wyprzedzają Wink

Jestem zdziwiona i niemile zaskoczona tym, że już 11 - 12 latki sięgają po yaoi. Mój umysł tego nie ogarnia, ale ja nie o tym.

Na yaoi trafiłam około roku temu. Pamiętam swoje ogromne zdziwienie i konsternację. Do tej pory jakoś naiwnie nie sądziłam, że ktoś mógłby pisać slashowe fanficki. Pierwszym moim opowiadaniem było delikatne Światło pod Wodą, budzące we mnie dość mieszane uczucia.

Potem coraz częściej spotykałam się z zachwytami nad Serią Herbacianą. Sięgnęłam, wpadłam na głęboką wodę i przeżyłam wstrząs większy niż kiedykolwiek w życiu. W tym momencie moja niewiność spadła z hukiem w dół i rozbiła się w pył u moich stóp.

Fascynacja slashem nieodwołalnie mi już mija, aczkolwiek ciekawe to było doświadczenie.

Strange Pillow · Widmo

Cóż, lat mam 16 i bardzo mi z tym dobrze.
Pierwsze yaoi jakie przeczytałam... *myśli intensywnie* Zdaje się, że to był "Lucypherius", znaleziony przypadkiem w czeluściach Internetu. Dopiero potem zerknęłam na potterowskie fiki - tutaj genialne "Światło pod wodą" i "Blemish" *rzuca się na kolana w hołdzie Mrugaczowi*.
Nie cierpię z kolei opowiadań, w których chodzi tylko i wyłącznie o seks. Ważna jest dla mnie dobrze zarysowana fabuła, plastyczne opisy i konstrukcja postaci. Jakiś głębszy sens też mile widziany.
Eh, gdyby moja szanowna rodzicielka wiedziała, co ja czytam... załamałaby się, bidulka *kręci bezradnie głową* Wink

Fantoche. · Widmo

Trzynaście lat i dziesięć (?) miesięcy.

JEDNOLINIJKOWIEC DO POPRAWY! ~Joker

Cherrya · Widmo

Piętnaście. I czuję się doroślejsza, niż jestem.
A yaoi... E. Nie pamiętam, co było pierwsze. Ale jakoś... dwa lata temu, bodajże.

emini · Widmo

A ja mam 17 latek a we wrześniu szykuje sie wspaniała 18 Cool

Pierwsze yaoi jakie zobaczyłam to Ai no kusabi (chyba) , no a później to już poleciało Twisted Evil

yaoi są wspaniałe, uwielbiam zarówno anime jak i mangę

melania · Widmo

Fantoche. · Widmo